Wiemy, że Pininfarina wraz z dwukrotnym mistrzem świata Formuły 1 Emersonem Fittipaldim zaprezentuje w Genewie nowy supersamochód o nazwie Fittipaldi EF7 Vision Grand Turismo by Pininfarina. Będzie to staroszkolna torowa bestia z wolnossącą V-ósemką na pokładzie o spodziewanej mocy około 600 KM. W walce o jak najlepsze osiągi postawiono na nadwozie i monokok w całości wykonane z włókna węglowego. Auto ma ważyć około 1000 kg.
Więcej informacji zostanie ujawnionych już za kilka dni. Okazało się jednak, że to nie jedyny projekt, w który zaangażowało się studio. Właśnie zaprezentowano trzy zdjęcia-teasery samochodu o kryptonimie H600. Tutaj na pokładzie ma pracować "przyjazny środowisku układ". Możemy się więc spodziewać, że H600 będzie luksusową hybrydą.
Obydwa samochody będą wystawione na stoisku studia na Salonie Samochodowym w Genewie. Oficjalna prezentacja została zaplanowana na 7 marca.
Studio projektowe Pininfarina powstało w 1930 roku i jest najbardziej znane z projektowania przepięknych samochodów. Włochom zawdzięczamy całą masę wspaniałych, nietypowych i bardzo oryginalnych samochodów oraz całą masę konceptów. To właśnie Pininfarina stoi za wieloma modelami Ferrari (choćby 250 z 1953 albo bliższy nam 458 Italia), Alfy Romeo (kultowy Spider z "Absolwenta"), Maserati, Lancii, Peugeota (to z desek kreślarskich tego studia wyszedł niezwykle udany 205, jak i rynkowy niewypał z przesuwanymi drzwiami 1007), Forda (Focus czy StreetKa), Jaguara... Można tak wymieniać jeszcze długo. Po więcej odsyłamy do naszego materiału "Pininfarina - co jej zawdzięczamy"
Po wielu latach marazmu, nad Pininfariną wreszcie zaświeciło słońce. I to słońce z dalekich Indii. Wszystko za sprawą koncernu Mahindra & Mahindra Limited. W Polsce indyjską spółkę możemy znać z samochodów SsangYonga - Hindusi przejęli koreańską markę i tchnęli w nią drugie życie.