Skoda | Rajdowa historia 130 RS w Monte Carlo

W styczniu minęła czterdziesta rocznica wyczynu na Col de Turini. Na pierwszych dwóch miejscach podium zameldowały się rajdowe Skody 130 RS. Po czterdziestu latach udało się powtórzyć ten wyczyn przy pomocy Skody Fabii R5

W styczniu 1977 roku na mecie Rajdu Monte Carlo pojawiły się dwie Skody 130 RS. Jedna prowadzona przez załogę Václav Blahna/Lubislav Hlávka, a w drugiej Milan Zapadlo/Jirí Motal. Obydwa egzemplarze zajęły dwa pierwsze miejsca w klasie dla samochodów z silnikami do 1300 cm3. W tym roku Skoda dopisała kolejny rozdział w historii sukcesów rajdowych, kończąc imprezę podwójnym zwycięstwem w WRC2

Historia startów w Rajdzie Monte Carlo rozpoczęła się dla Skody już w 1912 roku. Wtedy po raz pierwszy w Rajdzie Monte Carlo wystartował otwarty wóz Laurin & Klement. Pierwsze większe sukcesy przyszły w 1936 roku, gdy Skoda Popular prowadzona w tym samym rajdzie przez załogę Pohl/Hausman zajęła drugie miejsce w kategorii dla samochodów z silnikami do 1500 cm3.

W roku 1961 Rajd Monte Carlo podbiły dwa egzemplarze Skody Octavia Touring Sport. Para Finów Keinänen/Eklund zwyciężyła w kategorii samochodów z silnikami do 1300 cm3, a norweski duet Gjolberg/Martinsen stanął na drugim miejscu podium. Były to jednak zespoły prywatne.

Skoda 130 RSSkoda 130 RS Fot. Skoda

W 1977 roku Skoda powtórzyła ten sukces w dużo bardziej konkurencyjnej stawce. Spośród 198 załóg, które wystartowały 22 stycznia, do mety 28 stycznia dotarło tylko 45 ekip. Najszybsi w kategorii do 1300 cm3 okazali się Václav Blahna i Lubislav Hlávka, którzy zakończyli rywalizację przed Milanem Zapadlo i Jirím Motalem.

Podwójna wygrana w Rajdzie Monte Carlo to nie wszystko. Oprócz tego ten model zdobył dla marki tytuł Mistrza Konstruktorów w klasyfikacji generalnej Europejskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych w 1981 roku, zaledwie rok po zdobyciu trzeciego miejsca. Era sukcesów zakończyła się dopiero w 1983 roku, gdy sportowa homologacja modelu – już wcześniej przedłużana przez FIA – ostatecznie wygasła.

W latach 70. i 80. ubiegłego wieku Skoda 130 RS zapracowała sobie na miano „Porsche Bloku Wschodniego”. Czterometrowe coupé ważyło zaledwie 720 kg. Dach, maska i poszycia drzwi wykonano z aluminium, błotniki i pokrywę silnika z tworzywa sztucznego. W kabinie zamontowano klatkę bezpieczeństwa wykonaną ze stalowych rur. Auto było napędzane czterocylindrowym silnikiem chłodzonym cieczą o pojemności 1,3 litra. Maksymalna moc 140 KM pozwalała rozpędzić wóz do nawet 220 km/h. Sportowa wersja była wyposażona w podwójne gaźniki Webera, suchą miskę olejową i skrzynię korbową wykonaną z aluminium.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.