W styczniu 1977 roku na mecie Rajdu Monte Carlo pojawiły się dwie Skody 130 RS. Jedna prowadzona przez załogę Václav Blahna/Lubislav Hlávka, a w drugiej Milan Zapadlo/Jirí Motal. Obydwa egzemplarze zajęły dwa pierwsze miejsca w klasie dla samochodów z silnikami do 1300 cm3. W tym roku Skoda dopisała kolejny rozdział w historii sukcesów rajdowych, kończąc imprezę podwójnym zwycięstwem w WRC2
Historia startów w Rajdzie Monte Carlo rozpoczęła się dla Skody już w 1912 roku. Wtedy po raz pierwszy w Rajdzie Monte Carlo wystartował otwarty wóz Laurin & Klement. Pierwsze większe sukcesy przyszły w 1936 roku, gdy Skoda Popular prowadzona w tym samym rajdzie przez załogę Pohl/Hausman zajęła drugie miejsce w kategorii dla samochodów z silnikami do 1500 cm3.
W roku 1961 Rajd Monte Carlo podbiły dwa egzemplarze Skody Octavia Touring Sport. Para Finów Keinänen/Eklund zwyciężyła w kategorii samochodów z silnikami do 1300 cm3, a norweski duet Gjolberg/Martinsen stanął na drugim miejscu podium. Były to jednak zespoły prywatne.
W 1977 roku Skoda powtórzyła ten sukces w dużo bardziej konkurencyjnej stawce. Spośród 198 załóg, które wystartowały 22 stycznia, do mety 28 stycznia dotarło tylko 45 ekip. Najszybsi w kategorii do 1300 cm3 okazali się Václav Blahna i Lubislav Hlávka, którzy zakończyli rywalizację przed Milanem Zapadlo i Jirím Motalem.
Podwójna wygrana w Rajdzie Monte Carlo to nie wszystko. Oprócz tego ten model zdobył dla marki tytuł Mistrza Konstruktorów w klasyfikacji generalnej Europejskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych w 1981 roku, zaledwie rok po zdobyciu trzeciego miejsca. Era sukcesów zakończyła się dopiero w 1983 roku, gdy sportowa homologacja modelu – już wcześniej przedłużana przez FIA – ostatecznie wygasła.
W latach 70. i 80. ubiegłego wieku Skoda 130 RS zapracowała sobie na miano „Porsche Bloku Wschodniego”. Czterometrowe coupé ważyło zaledwie 720 kg. Dach, maska i poszycia drzwi wykonano z aluminium, błotniki i pokrywę silnika z tworzywa sztucznego. W kabinie zamontowano klatkę bezpieczeństwa wykonaną ze stalowych rur. Auto było napędzane czterocylindrowym silnikiem chłodzonym cieczą o pojemności 1,3 litra. Maksymalna moc 140 KM pozwalała rozpędzić wóz do nawet 220 km/h. Sportowa wersja była wyposażona w podwójne gaźniki Webera, suchą miskę olejową i skrzynię korbową wykonaną z aluminium.