Ferrari nareszcie uchyliło rąbka tajemnicy i zaprezentowało pierwsze zdjęcia swojego nowego supersamochodu. Do tej pory ekipa z Maranello bardzo niechętnie wypowiadała się o LaFerrari Spider, a o planowanej premierze auta dowiedzieliśmy się z przecieków, zdjęć szpiegowskich i od klientów marki, którzy byli zapraszani na pierwsze prezentacje modelu.
Technicznie Spider ma się praktycznie nie różnić od podstawowego LaFerrari. Na pokładzie kabrioletu będzie więc pracowała 12 cylindrowa jednostka o pojemności 6,2 litra i mocy 800 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 900 Nm. Do tego, jak na zielone czasy przystało, Ferrari dodało elektryczny silnik, który generuje dodatkowe 163 KM mocy. Summa summarum wychodzi imponujące 963 KM.
Coupe waży 1365 kg, Spider ze względu na zdejmowany dach na pewno przytyje kilkanaście kilogramów. Możemy się więc spodziewać leciutkiego pogorszenia osiągów. W LaFerrari pierwsza "setka" to kwestia niecałych 3 sekund, "dwusetka" to równe 7 sekund, a 300 km/h na liczniku pojawia się po 15 sekundach. Prędkość maksymalna? Przekracza 350 km/h.
Spider będzie jeszcze bardziej limitowany niż podstawowe LaFerrari. Najprawdopodobniej powstanie tylko 150-200 sztuk superkabrioletu.
Oficjalna prezentacja modelu została zaplanowana na tegoroczny Salon Samochodowy w Paryżu. Tam poznamy dokładne szczegóły techniczne, wygląd a także nazwę (Ferrari jeszcze nie potwierdziło "Spidera"). Francuskie targi startują 1 października.
ZOBACZ TAKŻE:
Alfa Romeo Giulia | Ceny w Polsce | Taniej niż Niemcy
INNE LINKI
źródło: Okazje.info