Ten konkretny egzemplarz wyprodukowano w 1990 roku. Wersja przedprodukcyjna różni się paroma detalami od wersji, które finalnie trafiały do klientów. W tym przypadku akumulator był montowany z tyłu, logo Ferrari znajdujące się z tyłu zostało pomalowane na czarno, a maska jest wewnątrz czerwona.
Model 348 był dla Ferrari rozpoczęciem kolejnej ery w produkcji supersamochodów. Zrezygnowano w nim z tradycyjnej stalowej konstrukcji rurowej na rzecz monokoku, który jest dużo bardziej wytrzymały.
Prezentowany egzemplarz wyszedł aż fabryki 1 lutego i jeszcze tego samego roku trafił do klienta, który był członkiem szanowanego, włoskiego klubu samochodowego Automotoclub Storico Italiano. Zakupiony w 2015 roku przez obecnego sprzedawcę samochód trafił do warsztatu Toni Auto w Maranello, gdzie rozebrano cały silnik, a następnie wyczyszczono i złożono z powrotem. Jest na to rachunek wynoszący 8 tys. euro, a także certyfikat Ferrari Classische. Samochód jest w idealnym stanie, ale największe wrażenie robi jego przebieg wynoszący zaledwie 2,5 tys. km.
Nowy nabywca wraz z samochodem otrzyma pełen pakiet oficjalnych gadżetów Ferrari takich jak torby podróżne, narzędzia oraz instrukcje obsługi w skórzanym etui. Samochód trafi na aukcję SilverstoneAuctions 30 lipca.
Specjaliści szacują jego wartość w przedziale 140-167 tys. dolarów.
ZOBACZ TAKŻE:
FERRARI F12tdf | EKSTREMALNA WERSJA
INNE LINKI