Tesla Motors ma bardzo poważne problemy z zaspokojeniem popytu na swoje samochody. Liczba zamówień znacząco przekracza możliwości produkcyjne kalifornijskiej marki, a klienci muszą czekać na auta po kilkanaście miesięcy. Jednak tym razem mamy dobre informacje. Już lada chwila do Europy trafią pierwsze egzemplarze Modelu X. Elektrycznego SUV-a powinniśmy zobaczyć na drogach już pod koniec miesiąca.
Na Stary Kontynent trafi ulepszona bazowa odmiana Modelu X o kryptonimie 75D. Główną zmianą - zgodnie z nazwą - są większe baterie, z 70 kWh przeskoczono do 75 kWh. Dzięki tej zmianie wzrósł zasięg elektrycznego SUV-a. Od teraz na jednym ładowaniu można przejechać 381 km, co oznacza poprawę o 27 km. Bazowa odmiana Modelu X w może się pochwalić znakomitym przyspieszeniem do pierwszej setki na poziomie 6 sekund i 209 km/h prędkości maksymalnej.
Na wyobraźnię najbardziej działają jednak wersje oznaczone liczbą 90: 90D oraz P90D. W obydwu moc trafia na wszystkie cztery koła za pośrednictwem dwóch silników elektrycznych (po jednym na każdą oś). W Modelu X 90D elektryczne silniki generują po 259 KM mocy (190 kW). Pierwsza "setka" to kwestia 4,8 sekundy, a przewidywany zasięg wynosi około 414 km na w pełni naładowanych bateriach.
Topowa odmiana Modelu X to P90D. Silnik na przedniej osi pozostaje bez zmian, ale na tył trafia elektryczny motor o mocy aż 503 KM. Sprint do 100 km/h zajmuje jedynie 3,8 sekundy, a z osławionym pakietem Ludicrous Speed spada do 3,2 sekundy.
ZOBACZ TAKŻE:
Tesla Model 3 | Najważniejsze premiera ostatnich lat
INNE LINKI:
źródło: Okazje.info