Niemcy nie zdążyli jeszcze ujawnić wszystkich wersji silnikowych ani cen nowego modelu SLC, a już wzięli się za pokazywanie pakietów stylistycznych. Na pierwszy ogień poszedł elegancki, "nocny" Night Package. Będzie on dostępny dla wszystkich wersji SLC. Czego możemy się po nim spodziewać?
W tańszych wersjach silnikowych (bez dopisku AMG) najważniejszą zmianą będzie charakterystyczna "diamentowa" osłona chłodnicy. Ładniejszy grill zostanie pociągnięty chromem i czernią. Co nie dziwi, biorąc pod uwagę nazwę pakietu, to właśnie czarny kolor odgrywa w Night Package główną rolę. Zostanie nim pomalowanych kilka elementów (np. dyfuzor), a rury wydechowe i 18-calowe felgi zostaną przyciemnione. Klienci, którzy zdecydują się na SLC AMG, dostaną roadstera z ciemnymi wlotami powietrza, lusterkami czy wydechem w kolorze czarnego chromu. Ceny pakietu, jak i całego SLC, powinny zostać ujawnione w połowie stycznia - wtedy Mercedes zaczyna przyjmować zamówienia. Do pierwszych klientów auto trafi na wiosnę 2016.
A co zmieniło się w SLK po wprowadzeniu nowej nazwy?
SLC otrzymał przemodelowane zderzaki, grill, nowe reflektory i agresywniejsze końcówki rur wydechowych. We wnętrzu także nie uświadczymy rewolucji - to ten sam projekt kabiny, tylko lekko odświeżony i poprawiony. Największą zmianą jest porzucenie w topowej odmianie jednostki V8 (w SLK miała 421 KM) na rzecz mniejszej, trzylitrowej "V-szóstki" Twin Turbo, z której wyciśnięto 362 KM i 520 Nm. Wszystkim zainteresowanym dokładnymi zmianami polecamy nasz materiał, gdzie przyjrzeliśmy się wszystkim szczegółom nowego modelu.
ZOBACZ TAKŻE:
Mercedes SLC | Świeższy wygląd i nowa nazwa
źródło: Okazje.info