Wypadek miał miejsce w Chongqing w środkowych Chinach. W nocy 26-letni kierowca Koenigsegga Agera R uderzył lekko w inny samochód, stracił panowanie nad supersamochodem, wykręcił kilka bączków i z impetem uderzył w bariery. Z tego co wiemy, oprócz Koenigsegga Agera R nikt poważnie nie ucierpiał. Policja i pomoc drogowa przyjechały po dwóch godzinach, a po badaniu alkomatem okazało się, że kierowca był bardzo daleki od stanu, w którym można prowadzić samochód.
Sercem Koenigsegga Agera R jest potężna pięciolitrowa "V-ósemka" Twin Turbo, z której Szwedzi wycisnęli aż 1140 KM. Z tak ogromną mocą osiągi po prostu muszą być imponujące. Pierwsza "setka" pojawia się na liczniku po 2,9 sekundy. Prędkość maksymalna? Około 420 km/h, a niektórzy podają nawet wartość o 20 km/h wyższą! Agera R wyceniania jest na ponad 4 miliony dolarów.
Na naprawę auto trzeba będzie wysłać do jednego z zakładów Koenigsegga w Szwecji.
Zobacz także: