Range Rover Evoque Cabrio | Bestseller bez dachu

Po wielu zapowiedziach, Range Rover wreszcie pochwalił się małym Range Roverem w wersji kabriolet. Czy Evoque Cabrio również okaże się wielkim hitem sprzedażowym?

Evoque po chińsku

Koncern Jaguar Land Rover do Evoque'a bez dachu przymierzał się od dłuższego czasu. Najmniejszy z rodziny Range Roverów, model Evoque to niezwykle udany samochód. Evoque bije kolejne rekordy sprzedaży i przynosi brytyjskiej marce bardzo duże zyski. Nic dziwnego, że władze JLR postanowiły rozszerzyć ofertę. Całkiem niedawno Brytyjczycy podgrzewali przedpremierową atmosferę nietypową sesją zdjęciową (na ulicach Londynu pozował komputerowy szkielet kabrioletu) oraz filmem , na którym Evoque w kamuflażu zmagał się z trudnym terenem (jak na Range'a przystało). Teraz nadszedł czas na oficjalną prezentację.

Gwoździem programu jest oczywiście materiałowy dach, dostępny tylko w czarnym kolorze. Czerń ma w elegancki sposób kontrastować z jednym z 13 kolorów nadwozia, a do palety barw dołączają dwa nowe lakiery: Waitomo Grey oraz Baltoro Ice. Materiałowy dach składa się elektrycznie, po naciśnięciu odpowiedniego przycisku na konsoli centralnej. Procedurę rozkładania albo składania dachu można uruchomić przy prędkości do 48 km/h. Złożenie dachu trwa 18 sekund, a złożenie 3 sekundy dłużej.

Używany Range Rover - sprawdź oferty

Inżynierowie Range Rovera zapewniają, że dołożyli wszelkich starań, aby jak najlepiej wyciszyć Evoque'a. Mimo materiałowego dachu komfort podróżowania ma być identyczny, jak w klasycznym Evoque'u. Brytyjczycy chwalą się również praktycznym bagażnikiem - niezależnie, czy dach jest złożony, czy rozłożony pojemność bagażnika wynosi 251 litrów. Czy to dużo? Odpowiedź na to pytanie zależy pewnie od tego, czego oczekujemy po aucie tego typu. W materiałach promocyjnych Land Rover przekonuje nas, że dzięki sprytnym rozwiązaniom, Evoque Cabrio sprawdzi się nawet podczas wyprawy na narty.

Wersja kabriolet powstała na bazie trzydrzwiowego Evoque'a. Auto waży około 1 936 kg. Wiemy, że rolę podstawowego silnika będzie pełnił dwulitrowy, turbodoładowany czterocylindrowiec o mocy 240 KM i 340 Nm momentu. Zestrojono go z 9-biegowym automatem. Osiągi? Pierwsza "setka" w 7,8 sekundy i 180 km/h prędkości maksymalnej. Twórcy zapewniają, że Evoque nie zapomniał o duszy marki i nie będzie obawiał się opuszczenia miasta albo zjechania z autostrady. Wyposażono go w szereg rozwiązań, które mają się okazać nieocenione w błocie, czy śniegu. To m.in. specjalne, offroadowe tryby jazdy i elektroniczny asystenci, którzy pomogą wygrzebać się z grząskiego gruntu i pokonać strome wzniesienie.

Range Rover to synonim brytyjskiego luksusu, tak więc i maluch marki musi prezentować pewien poziom. Evoque Cabrio nie zawodzi i wyposażeniem udowadnia, że jest rasowym przedstawicielem klasy premium. Wnętrze niczym nas nie zaskoczy, bo zostało praktycznie kropka w kropkę przeniesione ze zwykłego Evoque'a. Czego możemy się spodziewać? Oczywiście centrum dowodzenia kierowcy InControl Touch Pro w postaci dużego ekranu dotykowego (8 albo 10,2 cala), zestawu audio Meridan z 10 (standard) albo 12 głośnikami (za dopłatą), skórzanego wykończenia, gustownej tapicerki, metalowych elementów, automatycznej wielostrefowej klimatyzacji, ogrzewanych foteli (także z tyłu), hotspotu WiFi, kamery cofania, czy możliwości podłączenia smartfona (Evoque obsługuje Android Auto i Apple CarPlay).

Range Rover Evoque Cabrio do salonów trafi już na początku przyszłego roku. Wiemy, że w dolarach wyceniono go na lekko ponad 50 tysięcy. W przeliczeniu na złotówki, przy dzisiejszym kursie, daje to 197 tysięcy.

W naszej galerii zamieszczamy zdjęcia w wysokiej rozdzielczości. A na koniec mamy jeszcze pierwszy oficjalny film, na którym można obejrzeć kabriolet Range Rovera w pełnej krasie.

Zobacz wideo

ZOBACZ TAKŻE:

RANGE ROVER EVOQUE PO LIFTINGU

Range Rover Evoque po liftingu
Range Rover Evoque po liftingu Fot. Land Rover
Więcej o: