Do warsztatów PP-Performance trafiły dwa Mercedesy-AMG: C 63 oraz AMG GT. Tuner skupił się głównie na podrasowaniu silnika i osiągów. W jego projekcie próżno szukać szalonych spojlerów, agresywnego pakietu aerodynamicznego i festiwalu włókna węglowego.
Mercedes-AMG C 63 S ma standardowo 510 KM i 700 Nm. Po wizycie w zakładach PP-Performance czterolitrowa "V-ósemka" otrzymała m.in. nowe mapowanie silnika oraz układ wydechowy, co przełożyło się na oszałamiające 613 KM i 769 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wskazówka prędkościomierza mija pierwszą "setkę" po 3,59 sekundy i zatrzymuje się dopiero przy 307 km/h. Klasa C AMG mogła pojechać "tylko" 250 km/h, za co odpowiedzialny był oczywiście elektroniczny kaganiec.
Używany Mercedes klasy C już od...
Cena pakietu wynosi 5 597 euro, czyli około 27 tysięcy złotych. Identyczne pieniądze muszą przyszykować posiadacze spokojniejszego Mercedesa-AMG C 63 bez dodatkowej literki "S".
Przy Mercedesie AMG GT S PP-Performance zdecydowało się na odrobinę mniejszy zastrzyk mocy (bez obaw, to tylko 3 KM). Po tuningu 4.0 V8 Biturbo oferuje kierowcy 610 KM i 765 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Podrasowany Mercedes AMG GT S urwał 0,4 sekundy w sprincie do 100 km/h - teraz to 3,4 sekundy. Prędkość maksymalna wzrosła z 310 km/h do 324 km/h.
Cena pakietu? Dla AMG GT oraz AMG GT S to 5 398 euro, czyli 22 900 złotych.
Na koniec zostawiliśmy najciekawszą informację, PP-Performance zapewnia, że po wizycie w ich zakładach Mercedesy-AMG C 63 oraz AMG GT będą mogły się pochwalić takimi samymi osiągami, co wersje S. I to pomimo, że cena modyfikacji jest identyczna.
ZOBACZ TAKŻE: