Nowa Mazda 6, pokazana na targach w Moskwie, bardzo przypadła nam do gustu. Naszym zdaniem to jeden z ładniejszych sedanów ostatnich lat. Elegancki, stylowy, nowoczesny, ale i ze szczyptą sportowego charakteru. Japoński średniak w wersji kombi, który zadebiutuje podczas salonu samochodowego w Paryżu, również wygląda atrakcyjnie. Pokaźnych rozmiarów "zadek" w żaden sposób nie psuje lekkiej, a zarazem dynamicznej, linii nadwozia. Głównie dzięki łagodnie opadającej tylnej szybie, pociągłym lampom i dobrze zaprojektowanemu zderzakowi.
Póki co, nie znamy wymiarów nowego kombi za Japonii. Nie wiemy zatem, ile wynosi - tak istotna w przypadku kombi - pojemność bagażnika. Na te dane będziemy musieli jeszcze poczekać. Po debiucie sedana wiemy za to, że do 283 cm zwiększył się rozstaw osi. Można zatem założyć, że kabina będzie bardziej przestronna niż u poprzednika.
Co z silnikami? Na rynku rosyjskim nowe wcielenie sedana będzie oferowane z dwoma "benzyniakami" spod szyldu SkyActiv. To jednostki o pojemnościach 2 oraz 2,5 litrów, rozwijające odpowiednio moce 150 i 192 koni mechanicznych. Paletę silników dla Polski i pozostałych krajów Europy poznamy podczas premiery nowej Mazdy w Paryżu. W ciemno można założyć, że w gamie znajdzie się jednostka wysokoprężna. Najprawdopodobniej będzie to nowy diesel SkyActiv o pojemności 2,2 litra (150 lub 175 KM), znany z modelu CX-5.
ZOBACZ TAKŻE:
Japoński konkurent Passata z 2003 roku za 17 tys. zł