Giulietta już jako debiutantka (2010 rok) zebrała całkiem dobre recenzje. Chociaż bazuje na Fiacie Bravo i dzieli z nim wiele elementów, trudno postawić jej zarzut, że jest zbyt "fiatowska". Przynajmniej wizualnie. Nowoczesne linie nadwozia, dobrej jakości materiały we wnętrzu powodują, że do Fiata trudno ją porównać. No chyba, że pod lupę weźmiemy zawieszenie.
Wspólna z Fiatem Bravo płyta podłogowa wymusiła zastosowanie tych samych rozwiązań. Ale nie byle jakich Alfa Romeo już w standardzie oferuje system DNA. Co to takiego? To system, który zmienia charakterystykę pracy układu wspomagania, pedału gazu i ESP. Przyznać trzeba, że w świecie motoryzacji to nic nowego. Do tej pory jednak stosowany był w dużych luksusowych autach.
W ustawieniu "N" (Normal) wszystko jest zestrojone pod kątem zwykłej eksploatacji. Silnik reaguje na gaz z lekkim ociąganiem się i trzeba go czasem popędzać mocniej smagając pedał gazu. Alfa sama przyznaje się, że Normal nastawione jest na Eco, dlatego ten tryb nadaje się np. do codziennego, powolne snucie się w szeregu aut wiozących swoich kierowców do pracy.
Gdy za oknem plucha, i nawet opony zimowe czasem tracą grunt dobrze mieć pod ręką pomoc. W Alfie jest to program "A" - All weather (na każdą pogodę). Co to oznacza? Reakcja na gaz jest taka sama jednak bardziej wyczulone są systemy wspierające kierowcę w trudnych warunkach. System VCD ( Electronic Vehicle Dynamic Control) w razie potrzeby zadziała znacznie szybciej. Inaczej zestrojony jest także ABS, który szybciej dostosowuję się podczas hamowania na śliskich nawierzchniach.
Trzeci tryb służy do sportowej jazdy. Gdy pod maską pracuje doładowany silnik 1750 TBi lepsza reakcja na gaz zawsze jest mile widziana. Wystarczy ruszyć z miejsca, nawet delikatnie, by przekonać się, że mamy do czynienia z zupełnie innym samochodem. Wspomaganie kierownicy słabnie dając nam lepsze wyczucie drogi, zawieszenie się "spina", klocki zbliżają się do tarcz, a reakcja silnika jest natychmiastowa. Gaz wystarczy musnąć by silnik zaryczał. Dodatkowo "D" włącza funkcję overboost, dzięki czemu mamy do dyspozycji większy moment obrotowy, i co za tym idzie, lepsze przyspieszenia. Tak, w trybie "D" sprint Giuliettą spod świateł (0-100 km/h w 6,8 s) powoduje zawsze uśmiech od ucha do ucha.
Dzięki imponującej mocy 235 KM Giulietta ma niezłe osiągi, ale na prostej drodze z Focusem RS, czy Golfem R nie ma szans. Za to na krętych drogach nie jest to już tak oczywiste, a to za sprawą układu Q2. Tryb sportowy zwiększa kontrolę nad przyspieszeniem, ale co ważniejsze aktywuje elektronicznie sterowany układ Q2, czyli LSD. Blokuje on częściowo mechanizm różnicowy, przez co pokonywanie łuków i zakrętów z dużą prędkością staje się łatwe i niewiarygodnie przyjemne.
Wchodząc w zakręt czujesz jak układ Q2 karci prawa fizyki nie dopuszczając do nadmiernej podsterowności. Kiedy już wiesz co to auto potrafi, zaczynasz szukać łuków, które byłyby wyzwaniem dla Ciebie i dla auta. A kiedy już znajdziesz po prostu napawasz się przyjemnością prowadzenia.
Czy Giulietta ma wady? Jasne, że tak. Skrzynia biegów mogłaby być bardziej precyzyjna, a sprzęgło wcześniej łapać. Ale to są detale, które bledną przy radości jazdy, jaką daje.
Na co dzień Giulietta z DNA to po prostu ładne auto. Radość daje już samo patrzenie na nie. Ale mając przed sobą pustą krętą drogę możemy napompować do krwi więcej adrenaliny, niż wywołuje skok na bunge. Alfa Romeo w 100%.
DNA montowane w standardzie, dobre własności jezdne w trybie D.
Mało precyzyjna skrzynia biegów.
Marcin Lewandowski
ZOBACZ TAKŻE:
Pininfarina Alfa Romeo 2uettottanta
Alfa Romeo 8C Competizione Spider
Samochody: Alfa Romeo Spider - ogłoszenia
Giulietta już jako debiutantka (2010 rok) zebrała całkiem dobre recenzje. Chociaż bazuje na Fiacie Bravo i dzieli z nim wiele elementów, trudno postawić jej zarzut, że jest zbyt "fiatowska". Przynajmniej wizualnie. Nowoczesne linie nadwozia, dobrej jakości materiały we wnętrzu powodują, że do Fiata trudno ją porównać. No chyba, że pod lupę weźmiemy zawieszenie.
Wspólna z Fiatem Bravo płyta podłogowa wymusiła zastosowanie tych samych rozwiązań. Ale nie byle jakich Alfa Romeo już w standardzie oferuje system DNA. Co to takiego? To system, który zmienia charakterystykę pracy układu wspomagania, pedału gazu i ESP. Przyznać trzeba, że w świecie motoryzacji to nic nowego. Do tej pory jednak stosowany był w dużych luksusowych autach.
Normal - na co dzień
W ustawieniu "N" (Normal) wszystko jest zestrojone pod kątem zwykłej eksploatacji. Silnik reaguje na gaz z lekkim ociąganiem się i trzeba go czasem popędzać mocniej smagając pedał gazu. Alfa sama przyznaje się, że Normal nastawione jest na Eco, dlatego ten tryb nadaje się np. do codziennego, powolne snucie się w szeregu aut wiozących swoich kierowców do pracy.
All weather - w pogotowiu
Gdy za oknem plucha, i nawet opony zimowe czasem tracą grunt dobrze mieć pod ręką pomoc. W Alfie jest to program "A" - All weather (na każdą pogodę). Co to oznacza? Reakcja na gaz jest taka sama jednak bardziej wyczulone są systemy wspierające kierowcę w trudnych warunkach. System VCD ( Electronic Vehicle Dynamic Control) w razie potrzeby zadziała znacznie szybciej. Inaczej zestrojony jest także ABS, który szybciej dostosowuję się podczas hamowania na śliskich nawierzchniach.
Dynamic - szalona włoszka
Trzeci tryb służy do sportowej jazdy. Gdy pod maską pracuje doładowany silnik 1750 TBi lepsza reakcja na gaz zawsze jest mile widziana. Wystarczy ruszyć z miejsca, nawet delikatnie, by przekonać się, że mamy do czynienia z zupełnie innym samochodem. Wspomaganie kierownicy słabnie dając nam lepsze wyczucie drogi, zawieszenie się "spina", klocki zbliżają się do tarcz, a reakcja silnika jest natychmiastowa. Gaz wystarczy musnąć by silnik zaryczał. Dodatkowo "D" włącza funkcję overboost, dzięki czemu mamy do dyspozycji większy moment obrotowy, i co za tym idzie, lepsze przyspieszenia. Tak, w trybie "D" sprint Giuliettą spod świateł (0-100 km/h w 6,8 s) powoduje zawsze uśmiech od ucha do ucha.
Dzięki imponującej mocy 235 KM Giulietta ma niezłe osiągi, ale na prostej drodze z Focusem RS, czy Golfem R nie ma szans. Za to na krętych drogach nie jest to już tak oczywiste, a to za sprawą układu Q2. Tryb sportowy zwiększa kontrolę nad przyspieszeniem, ale co ważniejsze aktywuje elektronicznie sterowany układ Q2, czyli LSD. Blokuje on częściowo mechanizm różnicowy, przez co pokonywanie łuków i zakrętów z dużą prędkością staje się łatwe i niewiarygodnie przyjemne.
Wchodząc w zakręt czujesz jak układ Q2 karci prawa fizyki nie dopuszczając do nadmiernej podsterowności. Kiedy już wiesz co to auto potrafi, zaczynasz szukać łuków, które byłyby wyzwaniem dla Ciebie i dla auta. A kiedy już znajdziesz po prostu napawasz się przyjemnością prowadzenia.
Czy Giulietta ma wady? Jasne, że tak. Skrzynia biegów mogłaby być bardziej precyzyjna, a sprzęgło wcześniej łapać. Ale to są detale, które bledną przy radości jazdy jaką daje.
Summa Summarum
Na co dzień Giulietta z DNA to po prostu ładne auto. Radość daje już samo patrzenie na nie. Ale mając przed sobą pustą krętą drogę możemy napompować do krwi więcej adrenaliny, niż wywołuje skok na bunge. Alfa Romeo w 100%.
Gaz
DNA montowane w standardzie, dobre własności jezdne w trybie D
Hamulec
Mało precyzyjna skrzynia biegów
Kompendium | Alfa Romeo Giulietta 1750 TBi Quadrifoglio Verde