Szukaliśmy najtańszego auta w Polsce. Okazuje się, że nowe można mieć za 36 900 zł

Samochody z napędem elektrycznym nie są zbyt chętnie wybierane przez kierowców. Problem w ich zakupie stanowią przede wszystkim wysokie ceny. Zachęcić Polaków do nabywania elektryków ma rządowy program dopłat NaszEauto. Które nowe modele kosztują najmniej? Oto 10 najtańszych samochodów elektrycznych w Polsce. Okazuje się, że pojazd z salonu można mieć już od 36 900 zł.

Klienci zainteresowani zakupem samochodu elektrycznego (BEV) mają w czym wybierać. Przekrój fabrycznie nowych aut, wymagających ładowania akumulatora prądem pobieranym z sieci energetycznej jest bardzo duży, ale niestety, ich ceny nie należą do niskich. Jednak przy rządowym wsparciu finansowym, na jakie pozwala uruchomiony na początku lutego 2025 r. program dopłat do aut elektrycznych, ceny elektyków już tak nie przerażają. Ile aktualnie trzeba zapłacić w Polsce za najtańsze "wtyczkowozy"? Przedstawiamy 10 aut z bateriami w brzuchu w najniższych cenach, uwzględniając także maksymalne dofinansowanie możliwe do uzyskania. Co ciekawe, wśród pojazdów jest tylko jeden model marki pochodzącej z Chin.

Zobacz wideo

Nawet 40 000 zł dofinansowania do elektryka

Nowy polski program dofinansowania do zakupu, leasingu oraz wynajmu długoterminowego samochodów z napędem elektrycznym otrzymał nazwę NaszEauto. Dopłaty mogą uzyskać osoby fizyczne oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Pieniądze na dopłaty pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności Polski (KPO). Budżet programu to 1,6 mld zł, a pieniądze przeznaczone na dofinansowanie pojazdów mają zostać wydane do czerwca 2026 roku. Maksymalna kwota wsparcia może wynieść nawet 40 tys. zł.

  • Osoby fizyczne, zakup:
    18 750 zł bazowej kwoty wsparcia + 10 000 zł premia za zezłomowanie + 11 250 zł premia za niski dochód (do 135 tys. brutto).
  • Osoby fizyczne z kartą dużej rodziny, zakup:
    30 000 zł bazowej kwoty wsparcia + 5 000 zł premia za zezłomowanie + 5 000 zł premia za niski dochód.
  • Osoby fizyczne, leasing/wynajem:
    do 30 000 zł bazowej kwoty wsparcia + 5 000 zł premia za zezłomowanie + 5 000 zł premia za niski dochód.
  • Jednoosobowe działalności gospodarcze, zakup:
    30 000 zł bazowej kwoty wsparcia + 10 000 zł premia za zezłomowanie.
  • Jednoosobowe działalności gospodarcze, leasing/wynajem:
    do 30 000 zł bazowej kwoty wsparcia + 10 000 zł premia za zezłomowanie.
28.01.2025, Warszawa, konferencja prasowa na temat wprowadzenia nowego systemu refundacji aut elektrycznych NaszEauto. W konferencji wzięli udział prezeska NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak i wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta.
28.01.2025, Warszawa, konferencja prasowa na temat wprowadzenia nowego systemu refundacji aut elektrycznych NaszEauto. W konferencji wzięli udział prezeska NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak i wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta. Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

NaszEauto dopłaca tylko do nowych samochodów 

Wsparciem objęto wyłącznie fabrycznie nowe auta elektryczne o przebiegu do 6 tys. km, które przed zakupem nie były zarejestrowane. Maksymalna cena samochodu objętego dotacją może wynosić 225 tys. zł netto, bez VAT. Do programu kwalifikują się więc również pojazdy demonstracyjne, np. używane do jazd próbnych na tablicach dealerskich (białe tło tablicy i zielone znaki).

W przypadku leasingu i wynajmu długoterminowego pojazdu elektrycznego przed złożeniem wniosku do NFOŚiGW należy podpisać umowę leasingową lub wynajmu długoterminowego i dokonać zapłaty opłaty wstępnej (lub równoważnej) oraz podpisać protokół przekazania pojazdu. Umowa musi dotyczyć okresu co najmniej 2 lat. Dokumenty można składać online do NFOŚiGW poprzez stronę https://gwd.nfosigw.gov.pl.

Ładowanie samochodu elektrycznego
Ładowanie samochodu elektrycznego Fot. Rafał Mądry

TOP10 - najtańsze fabrycznie nowe auta elektryczne

Samochody zasilane wyłącznie energią elektryczną to pojazdy o znacznie prostszej konstrukcji w porównaniu z tradycyjnymi autami spalinowymi. Takie pojazdy są jednak droższe w zestawieniu z tak samo wyposażonymi odpowiednikami zasilanymi jednostkami benzynowymi. Sytuacja ta wynika z zastosowania w autach bateryjnych drogich komponentów, podnoszących cenę produkcji. Za które auta wymagające ładowania zapłacimy najmniej? Oto lista 10 najtańszych elektryków nad Wisłą:

1. Dacia Spring Electric – cena od 76 900 zł (z maksymalną dopłatą od 36 900 zł)

Najtańszy nowy osobowy samochód elektryczny na polskim rynku, wbrew pozorom nie należy do chińskiej marki. To rumuńska Dacia Spring Electric, która w 2024 roku zyskała poważną modernizację. Jest typowym pojazdem miejskim dostępnym w dwóch wariantach mocy – 45 KM i 65 KM. Bez względu na wersję  akumulator ma pojemność 26,8 kWh, a zasięg na jednym ładowaniu wynosi około 225 km. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa poniżej 20 sekund. Podstawowa wersja wyposażenia Essential z 45-konnym silnikiem elektrycznym jest wyceniona na minimum 76 900 zł. Na odznaczający się lepszą dynamiką 65-konny wariant należy przygotować 86 000 zł. Maksymalna dopłata w programie NaszEauto sprawia, że podstawową nową Dacię można mieć już za 36 900 zł.

Elektryczna Dacia Spring
Elektryczna Dacia Spring Fot. Dacia

2. Leapmotor T03 – cena od 84 900 zł (z maksymalną dopłatą od 44 900 zł)

Leapmotor T03 jest jedynym chińskim samochodem w tym zestawieniu. Pięciodrzwiowy samochód z segmentu A oferuje zasięg 265 km na pełnym ładowaniu (wg WLTP). Pojazd jest wyposażony w akumulator o pojemności 37,3 kWh. Zamontowany na przedniej osi silnik rozwija moc 95 koni mechanicznych. Nie ma w ofercie wyboru wersji ani wariantu napędu. Standard wyposażenia jest jeden i zawiera bardzo dużo pozycji wpływających na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Leapmotor T03 w Polsce kosztuje 84 900 zł. Za sprawą programu NaszEauto cena może spaść nawet do 44 900 zł.

Leapmotor T03
Leapmotor T03 Fot. Stellantis

3. Hyundai Inster - cena od 103 900 zł (z maksymalną dopłatą od 63 900 zł)

W porównaniu z tanią Dacią o wiele sprawniejszym elektrycznym układem napędowym wykazuje się Hyundai Inster. Mały 5-drzwiowy samochód koreańskiej marki ma pudełkowaty kształt i kosztuje od 103 900 zł (przy maksymalnej rządowej dopłacie od 63 900 zł). Bazowa wersja Pure kryje pod podłogą akumulator o pojemności 42 kWh oraz silnik o mocy 97 KM. Zasięg na jednym ładowaniu wynosi 327 km (wg WLTP). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to przyzwoite 11,7 s. Inster z większą baterią 49 kWh i silnikiem o mocy 115 KM to wydatek od 112 900 zł. Konfiguracja ta pozwoli przyspieszyć do pierwszej setki w 10,6 s, a jedno ładowanie wystarczy na przejechanie 355 kilometrów. Oba warianty akumulatora są przygotowane do ładowania prądem DC o mocy do 120 kW.

Elektryczny Hyundai Inster
Elektryczny Hyundai Inster Fot. Hyundai

4. Citroen e-C3 – cena od 107 950 zł (z maksymalną dopłatą od 67 950 zł)

Kolejnym małym samochodem jest Citroen e-C3. To 5-drzwiowe auto segmentu B o atrakcyjnym designie, znacznie mniej budżetowym charakterze w porównaniu z Dacią i dużo lepszym wyposażeniem. Auto wycenione na minimum 107 950 zł (przy najkorzystniejszym rządowym wsparciu od 67 950 zł) napędza motor elektryczny o mocy 113 KM. Akumulator o pojemności 44 kWh umożliwia przejechanie na jednym ładowaniu do 300 km w cyklu mieszanym.

Elektryczny Citroen e-C3
Elektryczny Citroen e-C3 Fot. Citroen

5. Fiat Grande Panda Electric – cena 110 000 zł (z maksymalną dopłatą od 70 000 zł)

Elektryczny Fiat Grande Panda jest napędzany silnikiem o mocy 83 kW (113 KM), czerpiącym energię z akumulatora trakcyjnego o pojemności 44 kWh. Bateria oferuje zasięg na 320 km w cyklu mieszanym WLTP. System auta pozwala na ładowanie baterii prądem stałym z mocą maksymalną 100 kW. Auto ważące 1554 kg przyspiesza od 0 do 50 km/h w 4,2 sekundy (0-100 km/h w 11 s) i osiąga prędkość maksymalną 132 km/h. Pojazd jest 5-drzwiowym, dobrze wyposażonym hatchbackiem, występującym w wersjach wyposażenia (RED) i La Prima. Auto nawiązujące stylistyką do pierwszej generacji Pandy sprzed kilku dekad oraz posiada sprytny spiralny kabel do ładowania, łatwo chowany w schowku zlokalizowanym a pasie przednim. Pojazd kosztuje minimum 110 000 zł, a przy uzyskaniu maksymalnego dofinansowania w programie NaszEauto cena topnieje do 70 000 zł.

Elektryczny Fiat Grande Panda
Elektryczny Fiat Grande Panda Fot. Fiat

6. Citroen e-C3 Aircross – cena od 120 800 zł (z maksymalną dopłatą od 80 800 zł)

Miejsce szóste na liście najtańszych elektryków na polskim rynku przypada Citroenowi e-C3 Aircross. To przedłużony wariant nadwozia mniejszego modelu e-C3. Samochód jest crossoverem z karoserią obudowaną osłonami ochronnymi, wykorzystującym do napędu ten sam silnik, co w mniejszym bracie. Jednostka wytwarza moc 113 KM, która trafia do przednich kół, a energia jest czerpana z akumulatora trakcyjnego o pojemności 44 kWh. System auta pozwala na ładowanie baterii prądem stałym z mocą maksymalną 100 kW. Zasięg na jednym ładowaniu obliczono na 300 km. Bagażnik połknie 460 litrów ładunku. Cena minimalna wynosi 120 800 zł, a po uwzględnieniu maksymalnej rządowej dopłaty cena wynosi od 80 800 zł.

Elektryczny Citroen e-C3 Aircross
Elektryczny Citroen e-C3 Aircross Fot. Citroen

7. Renault 5 E-Tech - cena od 120 900 zł (z maksymalną dopłatą od 80 900 zł)

Renault 5 E-Tech to pięciomiejscowy pojazd o nadwoziu mierzącym 3,92 m długości. Akumulator litowo-jonowy został umieszczony w podłodze, co przełożyło się na funkcjonalny bagażnik potrafiący zmieścić 326 litrów ładunku. Dzięki niedużym rozmiarom pojazd ten ma idealnie sprawdzać się podczas użytkowania przede wszystkim w warunkach miejskich. Podstawowa wersja Evolution wyceniona na 120 900 zł (od 80 900 zł przy maksymalnej rządowej dopłacie) otrzymuje akumulator o pojemności 40 kWh, który można ładować mocą do 80 kW. Silnik legitymuje się mocą 120 KM i pozwala przyspieszyć do pierwszych 100 km/h w 9 sekund. Prędkość maksymalna wynosi 150 km/h. Pełne ładowane wystarczy na pokonanie dystansu 300 kilometrów. 

Elektryczne Renault 5
Elektryczne Renault 5 Fot. Renault

8. Opel Frontera Electric – cena od 125 900 zł (z maksymalną dopłatą od 85 900 zł)

Opel Frontera nowej generacji jest w tym zestawieniu kolejnym pojazdem koncernu Stellantis. Auto jest w rzeczywistości nieco inaczej wystylizowanym Citroenem C3 Aircross. Pod skórą Frontery Electric wykorzystana została dokładnie ta sama technika co w modelu e-C3 Aircross. Elektryczny silnik rozwija moc 113 KM, akumulator ma pojemność 44 kWh, natomiast oszacowany przez niemieckiego producenta zasięg sięga 305 km. System auta pozwala na ładowanie baterii prądem stałym z mocą maksymalną 100 kW. W Polsce podstawowa wersja kosztuje od 125 900 zł, a po uwzględnieniu maksymalnej dopłaty w programie NaszEauto cena potrafi spaść od 85 900 zł.

Opel Frontera Electric
Opel Frontera Electric Fot. Opel

9. Peugeot e-208 – cena od 129 100 zł (z maksymalną dopłatą od 89 100 zł)

Peugeot e-208 jest bezpośrednim konkurentem dla Renault 5 E-Tech. Auto tak samo jest pięciomiejscowym hatchbackiem segmentu B. Akumulator litowo-jonowy umieszczony w podłodze ma pojemność 50 kWh. Przy naładowanym do pełna akumulatorze szacowany zasięg wynosi od 349 do 363 km wg WLTP. Napęd trafia na przednią oś, a silnik słabszej wersji napędu legitymuje się mocą 136 koni mechanicznych i 260 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Skrzynia biegów oczywiście jest automatyczna. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje ponad 8 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 150 km/h. Podstawowa wersja wyposażenia Style startuje od 129 100 zł i dzięki najwyższej rządowej dopłacie może spaść do 80 100 zł. Żółty lakier jest kolorem bazowym.

Elektryczny Peugeot e-208
Elektryczny Peugeot e-208 Fot. Peugeot

10. Opel Corsa Electric – cena od 129 900 zł (z maksymalną dopłatą od 89 900 zł)

Elektryczny Opel Corsa to konstrukcyjny bliźniak Peugeota e-208. Miejski samochód potrafi pomieścić pięć osób oraz połknąć 267 litrów ładunku w bagażniku. W podstawowej odmianie akumulator trakcyjny ma pojemność 50 kWh, a ładowarka pokładowa pozwala uzupełniać energię z mocą 7,4 kW. Przy naładowanym do pełna akumulatorze szacowany według Opla średni zasięg wynosi 357 km. Silnik o mocy 136 KM i 260 Nm pozwala na przyspieszenie od 0 do 50 km/h w 2,8 s, a do 100 km/h w 8,1 s. Prędkość maksymalna została ograniczona do 150 km/h. Auto kosztuje minimum 129 900 zł (800 zł więcej od Peugeota e-208). Maksymalna dopłata w programie NaszEauto sprawia, że cena cena minimalna może wynieść 89 900 zł.

W artykule wykorzystano zdjęcia przedstawiające podstawowe wersje samochodów, pochodzące z internetowych konfiguratorów producentów.

Opel Corsa Electric
Opel Corsa Electric Fot. Opel
Więcej o: