SsangYong Torres ma przekombinowany design? Być może i tak. Ale dzięki temu wygląda naprawdę ciekawie i przede wszystkim świeżo. To auto może się podobać w Europie. A poziom jego atrakcyjności podbija jedynie... cennik. Szczególnie że ten startuje od kwoty na poziomie 139 900 zł.
Bazowa kwota oznacza wersję wyposażenia Joy. Jaj wyposażenie nie jest jednak znowu takie bazowe i obejmuje m.in. dwustrefową, automatyczną klimatyzację sterowaną z 8-calowego ekranu, tempomat, LED-owe światła, ekran w miejscu zegarów, kamerę cofania czy 17-calowe felgi aluminiowe. Po dopłaceniu 15 tys. zł do wersji Adventure standard SsangYonga poszerzy się m.in. o podgrzewane fotele przednie i kierownicę, bezkluczykowy dostęp i rozruch silnika, ładowarkę indukcyjną, system ostrzegania o ruchu poprzecznym za pojazdem czy tapicerkę ze skóry ekologicznej.
W cenie auta kierowca otrzymuje również 10-letnią gwarancję. Ta jest jednak ograniczona przebiegiem na poziomie 200 tys. km.
SsangYong Torres może być napędzany jednym silnikiem. Mowa o motorze o pojemności 1,5 litra, który ma i doładowanie, i bezpośredni wtrysk paliwa. Jednostka oferuje 163 KM mocy i 280 Nm momentu obrotowego. Bazowo ma napęd na przednie koła i 6-biegową przekładnię manualną. Opcjonalnie istnieje możliwość doposażenia jednostki w 6-biegowy automat i napęd na cztery koła z funkcją blokady. Samochód pali w cyklu mieszanym od 8 do 9 litrów. Tak przynajmniej deklaruje producent.
Ciekawostka? Imponująco wygląda pojemność bagażnika w Torresie. Kufer oferuje bowiem aż 703 litry. To jeden z segmentowych rekordów. Poza tym auto można doposażyć w "fabryczne" LPG. To kosztuje 6500 zł. Co ważne, koreańska firma daje na instalację aż 5 lat gwarancji.
Prawie 140 tys. zł za SUV-a segmentu D to kwota, która brzmi jak oferta promocyjna. I żeby się o tym przekonać, wystarczy rozejrzeć się po cennikach konkurentów. Dla przykładu Kodiaq, który kończy właśnie rynkową karierę, kosztuje co najmniej 164 550 zł. A do tego nie jest lepiej wyposażony czy bardziej dynamiczny. Mniejszy Sportage zostanie wyceniony na minimum 164 900 zł, a stary Tiguan Allspace kosztuje 165 390 zł.