Kontynuujemy naszą wyprawę po cennikach polskich bestsellerów. W 2023 r. dwa południowokoreańskie SUV-y, Kia Sportage oraz Hyundai Tucson, kontynuują swoją znakomitą passę. Pierwszego z nich prześwietlaliśmy jakiś czas temu, a odnośnik do oddzielnego artykułu znajdziecie pod tym akapitem. W sierpniu 2023 r. nad Wisłą zarejestrowano aż 940 Tucsonów, to piąty najlepszy wynik w ogóle. W całym 2023 r., od stycznia do końca sierpnia, licznik rejestracji pokazuje już 6 698 sztuk, co przełożyło się na szóste miejsce. Sprawdźmy, ile kosztuje i co oferuje Tucson w bazowym wydaniu.
Hyundai Tucson to wzorowy reprezentant SUV-ów segmentu C. To kawał sporego SUV-a, który spokojnie może pełnić rolę rodzinnego samochodu. Mierzy 4500 mm długości, 1865 mm szerokości i 1650 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2680 mm, a to przekłada się na przestronną tylną kanapę. Imponuje także bagażnik. W wersji, którą dzisiaj sprawdzamy w standardowej konfiguracji pomieści 620 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy powiększy się do 1799 litrów.
Polska oferta bestsellerowego SUV-a opiera się na silniku 1.6 T-GDI w różnych wariantach. Jako, że chcemy sprawdzić najtańszego Tucsona, to patrzymy dzisiaj na 150-konną odmianę z napędem na przód i ręczną skrzynią biegów. Taki Hyundai Tucson kosztuje teraz 128 400 złotych lub 119 400 złotych, jeśli załapiecie się na promocję. Dopłata do automatu 7DCT jest dość spora, ponieważ wiąże się jeszcze z przeskoczeniem na wyższą wersję wyposażenia Smart i miękką hybrydę - cennik otwiera 155 900 złotych, a 142 900 zł z rabatem. Sprawdźmy najważniejsze dane techniczne Hyundaia Tucsona 1.6 T-GDI 6MT 2WD 150 KM:
Wersja Start oferuje klimatyzację manualną, tempomat z ogranicznikiem prędkości, system multimedialny z 8" ekranem dotykowym i cyfrowym radiem DAB, kamerę cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, komputer pokładowy z 4,2" kolorowym wyświetlaczem, system Bluetooth z obsługą komend głosowych, zdalne sterowanie radiem z kierownicy czy też światła do jazdy dziennej.
W wersji Modern wyposażenie takie samochodu zawiera m.in. podgrzewane przednie fotele, obszytą skórą podgrzewaną kierownicę, klimatyzację automatyczną z funkcją automatycznego odparowywania, czujnik deszczu czy też aluminiowe felgi o średnicy 17". Niezależnie od wybranej wersji tak prezentują się standardowe systemy bezpieczeństwa:
Mieliśmy okazję jeździć taką bazową konfiguracją Tucsona ze 150-konnym silnikiem, ręczną skrzynią i napędem na przód. To kawał porządnego SUV-a i taki napęd powinien w zupełności wystarczyć większości kierowców. Tak bardzo często bywa w przypadku azjatyckich marek - nie ma powodów do obaw, jeśli chodzi o bazową wersję. Również pod kątem wyposażenia. Tucson w wersji Modern, zwłaszcza w promocyjnym cenniku, to bardzo dobra propozycja. Osobiście zastanowiłbym się nad o półkę wyższą odmianą Smart. Cena wciąż nie będzie zaporowa, a Tucson zyska kilka przydatnych rzeczy.