Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Renault Megane zawsze było bezpiecznym cenowo i wizualnie autem. Ci, którzy chcieli kupić dosyć przystępnie cenowo usportowione auto sięgali po wersję RS, a dla reszty był spokojnym autem na zakupy. Nowe Megane E-Tech jednak ma zupełnie inny charakter.
Renault Megane E-Tech zabudowano na platformie CMF-EV i jego długość to 4,20 m. Widać, że projektanci chcieli nadać szyku i klasy wyższej temu modelowi. Jednak to, co najbardziej się zmieniło na pierwszy rzut oka to nadwozie pojazdu. W najnowszej odsłonie mamy do czynienia z crossoverem.
Druga ważna informacja jest taka, że w Megane E-Tech będzie dostępne wyłącznie jako auto elektryczne, więc fani klasycznego silnika spalinowego mogą poczuć się rozczarowani.
Ponieważ nowe Megane będzie można zamawiać od lutego 2022 r., to Renault Polska podało oficjalny cennik modelu i trzeba przyznać, że tanio nie jest. Zresztą, mało jest tanich aut elektrycznych.
Do dyspozycji klientów oddane zostaną dwa napędy:
Słabszy napęd według zapewnień producenta pozwoli przejechać 300 km posiada 8 modułów po 24 ogniwa. Natomiast silniejszy da możliwość przejechania 450 km i składa się z 12 modułów po 24 ogniwa. Niezależnie od wyboru napędu, auto rozpędza się do 160 km/h, a sprint od 0 do 100 km/h pokonuje w 7,4 s.
Renault pozwala również wybrać jedno z trzech wykończeni:
Jak już wcześniej wspomniano, nowe Renault Megane E-Tech będzie można zamawiać od lutego przyszłego roku. Odbiór pierwszych sztuk planowany jest na maj.