• Link został skopiowany

Rząd planuje rewolucję opłat dla kierowców. To zła wiadomość dla właścicieli starych aut

Resort infrastruktury jeszcze w tym roku zamierza zrewolucjonizować system opłat za przejazd drogami. Nie będzie to lekka kosmetyka, ale prawdziwa rewolucja, która uderzy po kieszeni głównie najbiedniejszych.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowelizacją ustawy o drogach publicznych, której głównym celem jest wdrożenie nowej dyrektywy Unii Europejskiej związanej z ograniczaniem emisji dwutlenku węgla. Zmiana ta, mająca zostać przyjęta przez rząd jeszcze w czwartym kwartale 2024 roku, przewiduje wprowadzenie dwóch nowych komponentów opłat drogowych – jednego uzależnionego od poziomu emisji CO2, a drugiego od klasy emisji EURO.

Zobacz wideo

Trzy składniki nowej opłaty drogowej

Planowana nowelizacja zakłada, że opłata drogowa dla pojazdów poruszających się po drogach płatnych składać się będzie z trzech komponentów:

  • Opłata infrastrukturalna – funkcjonująca już obecnie, zależna od klasy emisji EURO pojazdu.
  • Opłata z tytułu emisji CO2 – uzależniona od poziomu emisji dwutlenku węgla przypisanego do danej klasy emisji CO? pojazdu.
  • Opłata za zanieczyszczenie powietrza – różnicowana w zależności od klasy emisji EURO, która określa wpływ pojazdu na środowisko naturalne.

Wsparcie dla niskoemisyjnych pojazdów

Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, że celem nowych opłat jest promowanie niskoemisyjnych rozwiązań transportowych, zwłaszcza w sektorze pojazdów ciężarowych. Użytkownicy pojazdów spełniających najostrzejsze normy środowiskowe będą mogli liczyć na ulgowe stawki opłat drogowych, co ma zachęcać przedsiębiorców transportowych do inwestycji w flotę emitującą jak najmniej CO?. Szczególne zachęty przewidziane są dla pojazdów elektrycznych oraz tych, które nie posiadają układów spalania.

System klasyfikacji pojazdów

Nowy system opłat drogowych zakłada precyzyjne różnicowanie pojazdów na podstawie klasy emisji CO? oraz klasy EURO. Każdy pojazd zostanie przypisany do jednej z pięciu klas emisji CO?, co pozwoli na ustalenie indywidualnej stawki opłaty drogowej.

Klasa EURO, zależna od dowodu rejestracyjnego pojazdu, pozostaje stała, natomiast klasa emisji CO? będzie podlegać weryfikacji co sześć lat od daty pierwszej rejestracji pojazdu. Taka reklasyfikacja ma na celu sprawdzenie, czy dany pojazd nadal spełnia normy uprawniające do ulgowych stawek.

Nowoczesna kontrola opłat przez KAS

Informacje o indywidualnej emisji CO? oraz klasie pojazdu będą przekazywane do Systemu Poboru Opłaty Elektronicznej zarządzanego przez Krajową Administrację Skarbową. Dane te będą weryfikowane przez KAS na podstawie dokumentacji, jak również porównywane z danymi w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Rewolucja w podejściu do opłat drogowych

Nowe przepisy mają szansę zrewolucjonizować system opłat drogowych w Polsce, zgodnie z wytycznymi UE, i mogą wpłynąć na znaczące ograniczenie emisji spalin. Wprowadzając finansowe korzyści dla właścicieli niskoemisyjnych pojazdów, Ministerstwo Infrastruktury liczy na większą wymianę flot wśród firm przewozowych na bardziej ekologiczne rozwiązania, co może przyczynić się do poprawy jakości powietrza oraz zmniejszenia emisji CO? na drogach krajowych.

Więcej o: