• Link został skopiowany

Ważna ekspresówka ciągnąca się przez całą Polskę prowadzi donikąd. Wkrótce się to zmieni

Budowa drogi ekspresowej S3 ciągnącej się od Pomorza Zachodniego do granicy na Dolnym Śląsku pochłonęła miliardy. Okazuje się jednak, że trasa kończy się w szczerym polu. Wkrótce ma się to zmienić. Czesi rozpoczęli poważne przygotowania do rozpoczęcia budowy przygranicznego odcinka autostrady D11.
Droga ekspresowa S3 Bolków - Kamienna Góra zostanie otwarta już w te wakacje.
Fot. GDDKiA

Droga ekspresowa S3 prowadzi donikąd. Dlaczego?

Jeszcze w lipcu tego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oddała do użytku ostatni, 16-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S3. Fragment trasy przecina Sudety i prowadzi od Bolkowa do Kamiennej Góry. Jest też jednym z najbardziej interesujących części ekspresówki. Wszystko za sprawą licznych mostów, estakad (łącznie 69 obiektów) oraz dwóch tuneli, z czego jeden jest najdłuższym w Polsce tunelem drążonym w skale. Mierzy ponad 2,3 km długości.

Zobacz wideo

Licząca 436 km trasa S3 biegnie od Świnoujścia, przez Szczecin, Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę, Legnicę, Jawor, Bolków, Kamienną Górą aż do Lubawki, gdzie też znajduje się granica państwa. Tak się jednak składa, że ważna z punktu widzenia logistycznego ekspresówka (docelowo ma byś istotnym drogowym szlakiem handlowym łączącym polskie porty w Świnoujściu i Szczecinie z Czechami, Austrią i dalej z północnymi Włochami) kończy się w... szczerym polu. Oddany we wrześniu ubiegłego roku przygraniczny fragment trasy miał łączyć się z czeską autostradą D11, jednak nasi sąsiedzi nie śpieszyli się szczególnie z realizacją inwestycji. Teraz pojawiło się światełko w tunelu.

Droga ekspresowa S3 doczeka się połączenia? Czesi mówią o przygotowaniach

Autostrada D11 ma prowadzić z Trutnova do granicy z Polską. Niestety, budowa 20-kilometrowego fragmentu trasy nadal się nie rozpoczęła. Jak poinformowała redakcję portalsamorządowy.pl Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zgodnie z ostatnią zapowiedzią RSD (Czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad) przygraniczny odcinek autostrady D11 ma być gotowy w 2027 roku.

Nie wiadomo, czy z tych zapewnień coś wyjdzie. Budowa miała zacząć się jeszcze w 2023 roku, jednak przez spór przedsiębiorstw biorących udział w przetargu realizacja projektu bardzo się opóźniła. Jest jednak cień szansy, że sprawa w końcu będzie miała swój szczęśliwy koniec. "W tym tygodniu ma zostać podpisana umowa pomiędzy RSD a konsorcjum pięciu firm budowlanych na czele z MI Roads. Niedługo potem w Kralovcu nastąpi wyczekiwane od lat uroczyste rozpoczęcie budowy autostrady D11" – stwierdza  Krkonossky.denik.cz, cytowany przez portalsamorządowy.pl. 

Jak dodaje Krkonossky.denik.cz, RSD przygotowuje się do rozpoczęcia realizacji drugiego odcinka autostrady D11 prowadzącego z Jaromeru do Trutnova. Przetarg na budowę tego fragmentu ma zostać ogłoszony pod koniec tego roku. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli czeskich drogowców, prace budowlane rozpoczną się już w przyszłym roku.

Więcej o: