W piątek, 30 sierpnia, otworzymy dla kierowców nową, dwujezdniową drogę krajową nr 47 z Rdzawki do Nowego Targu. Równocześnie zamkniemy możliwość przejazdu do Krakowa dotychczasowym przebiegiem tej trasy, prowadzącym m.in. przez Klikuszową. Kierowcy jadący od strony Tatr i Pienin na nową trasę będą mogli wjechać na dwóch węzłach – Nowy Targ Zachód (skrzyżowanie z ul. Ludźmierską, DW957) i Nowy Targ Południe (skrzyżowanie z ul. Krakowską).
- informuje GDDKiA. Wraz z oddaniem do użytku wspomnianego fragmentu Zakopianki, podróżujący nie będą mogli już przejechać przez drogę krajową nr 47 (tzw. starą Zakopiankę) w dwóch miejscach - okolicach budowanego węzła Klikuszowa oraz w samej Rdzawce. Wyjazd z Lasku i Klikuszowej do Rabki-Zdroju i Nowego Targu będzie możliwy przez węzeł Obidowa oraz przez drogę lokalną łączącą Klikuszową i Sieniawę.
Nowa Zakopianka z Rdzawki do Nowego Targu. Otwarcie już w piątek
Fragment Zakopianki, który oddany zostanie do użytku już w ten piątek (30 sierpnia), jest niemal w całości poprowadzony nowym śladem i prowadzi na zachód od drogi krajowej nr 47. Warto podkreślić, że nowa trasa będzie początkowo otwarta na zasadzie przejezdności - cała inwestycja nie jest jeszcze zakończona. Tymczasowo na odcinku będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Trasa ma 16,1 km, dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a docelowo będzie połączona z innymi drogami poprzez cztery węzły – Obidowa, Klikuszowa oraz wspomniane wcześniej Nowy Targ Południe i Zachód. Docelowo jest tutaj słowem kluczem - w chwili oddania nie będzie jeszcze gotowy węzeł Klikuszowa, który połączy obie Zakopianki. Dotychczasowa DK47 biegnie ok. 2 m nad nowym rondem zbudowanym na węźle Klikuszowa. Żeby połączyć obie drogi, stara zakopianka musi zostać przebudowana. Jest to też jeden z ostatnich etapów prac. "Jego wykonanie zostawiliśmy na koniec, bo prowadzenie prac w tym miejscu przed przełożeniem ruchu na nową trasę wiązałoby się z ogromnymi korkami na starej Zakopiance" - tłumaczą drogowcy.
Nowa Zakopianka. Ulga dla turystów
Z nowej Zakopianki ucieszą się przede wszystkim turyści. Trasa pozwoli bowiem na ominięcie dwóch miejscowości – Klikuszowej i Nowego Targu. Do tej pory, zwłaszcza w sezonach urlopowych, często tworzyły się tam korki. Dzięki nowej trasie pozostaną po nich tylko wspomnienia (przynajmniej na to liczą drogowcy).
Na trasie między Rdzawką a Nowym Targiem powstało 27 obiektów inżynieryjnych (w tym 12 wiaduktów i estakad, każdy o długość ponad 100 m), które zajmują aż jedną czwartą trasy. Najdłuższy obiekt powstał w Lasku. Ma 687 m długości, a jezdnia biegnie na nim nawet 24 m nad ziemią. Druga pod tym względem konstrukcja ma 527 m i przebiega nad rzeką Czarny Dunajec i ul. Ludźmierską w Nowym Targu.
W okolicy węzła Obidowa trasa przebiega na wysokości 800 m n.p.m. - będzie to więc jedna z najwyżej położonych dróg zarządzanych przez GDDKiA w woj. małopolskim. Wyżej są jedynie DK49 w Jurgowie (przed granicą ze Słowacją trasa prowadzi nawet 870 m n.p.m.) oraz końcowy fragment DK47 w Zakopanem (ul. Kasprowicza przed rondem Andrzeja Chramca, 810 m n.p.m.).
