O budowie dróg w Polsce opowiadamy również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Droga ekspresowa S8 jest już prawie gotowa. Prawie, bo całego przebiegu oszacowanego na 642 km, brakuje jej wyłącznie jakiś 80 km między Wrocławiem a granicą z Czechami. Właśnie rusza budowa brakującego odcinka, a właściwie to jego części.
GDDKiA podpisała właśnie umowy z wykonawcami. Ci zrealizują fragment drogi ekspresowej S8 od Kobierzyc do Łagiewnik. Ten ma długość 32,5 km. Mimo wszystko został podzielony na trzy zadania.
Na powyższym fragmencie trasa S8 zastąpi drogę krajową nr 8. Będzie miała dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a do tego pas awaryjny. Koszt budowy przeszło 30 km sięgnie kwoty na poziomie 1,07 mld zł. Ich oddanie do użytkowania jest z kolei zaplanowane na II połowę 2027 r. Kierowcy poczekają zatem blisko 4 lata.
Rozpoczęcie prac na trzech odcinkach S8 za Wrocławiem bez wątpienia stanowi dobrą informację. Warto jednak pamiętać o tym, że to nadal nie domknie ekspresówki. Drogowcom cały czas pozostaną trzy kolejne odcinki. Tym razem poprowadzone do Kłodzka i sprawiające, że trasa wydłuży się w sumie o 87 km. Ostatnim z fragmentów stanie się ten łączący Kłodzko z Boboszowem i granicą z Czechami. Kiedy droga ekspresowa S8 mogłaby zatem zostać domknięta? Fragment między Wrocławiem a Kłodzkiem jest zapisany w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.). To rok 2033 wyznacza tu zatem deadline.
Warto wspomnieć, że GDDKiA już pracuje nad kolejnym fragmentem S8. W trakcie procedury przetargowej jest odcinek od Ząbkowic Śląskich do Barda. Jeszcze w 2023 r. dyrekcja planuje ogłosić przetarg dla odcinka pomiędzy Łagiewnikami a Ząbkowicami Śląskimi. Dla ostatniego fragmentu Bardo – Kłodzko trwają prace przygotowawcze. Ich efekt jest uzależniony w dużej mierze od wyniku analiz połączenia tej trasy z planowaną obwodnicą Złotego Stoku.