Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło plany dotyczące przyszłości koncesyjnej autostrady A4. Odcinek A4 między Katowicami a Krakowem, który obecnie jest zarządzany przez spółkę Stalexport Autostrada Małopolska, nie będzie miał kolejnych operatorów. Koncesja obecnego zarządcy wygasa w 2027 roku i na tym koniec. Po wygaśnięciu umowy kontrolę nad trasą przejmie Skarb Państwa. Zgodnie z zapowiedziami resortu autostrada A4 ma stać się wtedy bezpłatna dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. To jednak nie koniec dobrych wieści dla kierowców.
W planach rządowych dotyczących autostrady A4 zapowiedziano prawdziwą rewolucję. Rząd ma nie tylko przejąć kontrolę i znieść opłaty na odcinku Kraków-Katowice, lecz także rozbudować i zmodernizować wysłużoną już trasę. Newralgiczny i najbardziej obciążony odcinek między dwoma dużymi aglomeracjami zostanie rozbudowany o nowe pasy ruchu. Prace mają zostać podzielone na dwa odcinki.
W pierwszej kolejności Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosi przetarg na dokumentację potrzebną do rozbudowy odcinka A4. Drogowcy zapowiedzieli, że wykonawca ma być wyłoniony już w 2024 roku. Kluczowym aspektem jest zwiększenie przepustowości autostrady, która codziennie obsługuje od 41 do 75 tysięcy pojazdów. Aktualnie jest to jedna z najważniejszych tras łączących Kraków z aglomeracją górnośląską, a ruch na tym odcinku stale rośnie. Rozbudowa A4 obejmie również przebudowę węzłów, obiektów inżynierskich oraz budowę lub rozbudowę Miejsc Obsługi Podróżnych.
Po zakończeniu prac autostrada A4 Katowice-Kraków będzie bezpłatna dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Urzędujący jeszcze minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podkreślił, że ta decyzja ma na celu ułatwienie przemieszczania się mieszkańcom aglomeracji górnośląskiej i Krakowa. Obecnie autostrada A4 jest jedną z pięciu dróg zapewniających bezpośrednie połączenie między Krakowem a Katowicami.
Autostrada A4 była pierwszą polską trasą wybudowaną w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Oprócz niej podobne umowy podpisano przy budowie fragmentów trasy A1 i A2. Wokół umowy koncesyjnej podpisanej w 1997 roku, a także aneksu negocjowanego m.in. przez Emila Wąsacza, który był ministrem skarbu w rządzie Jerzego Buzka, a potem przez 22 lata zarządzał Stalexportem. Co ciekawe, wspomniany aneks utajniono, ale mimo tego przez niektórych ekspertów był uznawany za niekorzystny dla Skarbu Państwa.
Źródło: GDDKiA, Conadrogach.pl