ZRID to Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Jest kluczowy dla każdej budowanej drogi, ponieważ umożliwia rozpoczęcie pracy w terenie. Na jednym z odcinków S19 będzie trzeba procedurę ZRID wznowić. S19 to oczywiście część bardzo ważnego europejskiego szlaku. Via Carpatia połączy w przyszłości południe z północą kontynentu. Docelowo droga pozwoli przejechać z Grecji (Saloniki) aż do Kłajpedy, litewskiego portu nad Bałtykiem. Przebiega przez Grecję, Bułgarię, Rumunię, Węgry, Słowację, Polskę i Litwę. Wszystkie te kraje liczą, że gotowa trasa rozrusza handel i pozwoli się wzbogacić regionom leżącym wzdłuż niej.
O drogach w Polsce piszemy codziennie na stronie głównej gazeta.pl. Tym razem trafił nam się bardzo skomplikowany komunikat Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Budowa nowej drogi, zwłaszcza tak wymagającej jak ekspresówka, zaczyna się na długo przed wbiciem pierwszej łopaty. Wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) na odcinek S19 Choroszcz - Ploski złożono we wrześniu 2018 r. do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Białymstoku. GDDKiA DŚU dostała prawie rok później i wpłynęły do niej odwołania.
Zajmował się nimi Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska i w czerwcu 2021 r. uchylił jej część, ale większość utrzymał w mocy, a to pozwoliło na kontynuowanie opracowywania eski. Skarga jednak trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a decyzje uchylone. Naczelny Sąd Administracyjny w lutym 2022 r. oddalił skargę kasacyjną GDDKiA. Sprawa powróciła do RDOŚ w Białymstoku, który ponownie miał zająć się wnioskiem o wydanie DŚU. GDDKiA złożyła więc do RDOŚ uaktualniony, zgodnie z wyrokami obu sądów administracyjnych, raport o oddziaływaniu na środowisko. 31 lipca 2023 r., RDOŚ wydał nową decyzję środowiskową nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności na podstawie wniosku z 4 września 2018 r.
W związku z uchyleniem przez Naczelny Sąd Administracyjny poprzedniej DŚU byliśmy zmuszeni do odstąpienia od kontraktów z wykonawcami realizującymi prace na odcinkach objętych uchyloną decyzją. Wobec wydania nowej DŚU, w trosce o interes Skarbu Państwa, GDDKiA będzie kontynuować rozmowy z dotychczasowymi wykonawcami, aby w ramach istniejących instrumentów prawnych, po złożonych przez wykonawców wnioskach do Sądu Polubownego przy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, wypracować rozwiązania umożliwiające realizację kontraktów w jak najszybszym możliwym terminie
- tłumaczy GDDKiA. Dyrekcja oczywiście przygotowuje się na scenariusz, że rozmowy z dotychczasowymi wykonawcami mogą pójść nie po myśli, więc szykuje dokumentację do ewentualnego ogłoszenia nowych postępowań przetargowych. My możemy tylko trzymać kciuki, by wszystko poszło jak najsprawniej. S19 uwielbiają politycy, ale z konkretnego powodu. To naprawdę bardzo ważna droga dla kierowców ze wschodniej Polski. Im szybciej powstanie, tym lepiej.
Wyrok NSA pokrzyżował sporo planów GDDKiA. Teraz trzeba uzupełnić dokumentację o nowo wydaną decyzję środowiskową. Do tego dojdzie analiza pod kątem uwzględnienia zapisów nowej decyzji środowiskowej oraz nowych przepisów techniczno-budowlanych. Uzupełniona dokumentacja pozwoli wojewodzie wydać decyzję ZRID dla odcinków: Białystok Zachód - Białystok Księżyno, Białystok Księżyno - Białystok Południe z DK65 Białystok Południe – Grabówka oraz Białystok Południe - Wojszki (skrócona wersja poprzedniego odcinka).