Takiego auta jeszcze nie robili. Oto pierwszy w ich historii model, który mierzy w Forda, Nissana czy Toyotę. Kia Tasman

Koreańczycy rzucają wyzwanie największym specjalistom na rynku. Tak znane pikapy Forda, Mitsubishi, Nissana czy Toyoty doczekały się konkurencji z Korei. Na rynek wkracza Tasman. I to szybciej niż można oczekiwać. W salonach w kilku rejonach świata pojawi się już w przyszłym roku.

Jak chcesz rzucić wyzwanie takim wyjadaczom jak Ford Ranger, Mitsubishi L200 czy Toyota Hilux to musisz się szczególnie postarać. A o wpadkę łatwo, gdy robi się coś po raz pierwszy. Stąd Kia bardzo przyłożyła się do wyszukanych testów swojego pierwszego pikapa w historii. Bardzo.

Zobacz wideo KIA EV3. Kompaktowy elektryczny SUV z Korei. Pierwsze spotkanie z samochodem.

Zanim firma pochwaliła się modelem Tasman to prototypy poddano 1777 różnych testom na australijskich bezdrożach, stromych zboczach w Korei i USA oraz zimowych pustkowiach w Szwecji. Niestety nie zdradzono czy prowadzono badania w zakresie przydatności do montażu tego, czym zwykle posługują się różni bojownicy w wielu krajach świata. A to jedna z kluczowych kategorii, w której Hilux cieszy się takim uznaniem w strefach konfliktów.

KIA Tasman
KIA Tasman KIA
KIA Tasman
KIA Tasman KIA

Pierwszy pikap w histori KIA. Nie licząc aut dla wojska

Dość żartów. Pora na pierwszego w historii KIA pikapa. Koreańczycy pochwalili się modelem Tasman, którego opracowano wedle sprawdzonej receptury. Stąd jakże ważna konstrukcja na ramie, resory piórowe i spore zdolności nie tylko w kwestii jazdy w terenie, holowania, ale i brodzenia. Producent deklaruje, że nowy Tasman powinien poradzić sobie z przeszkodami wodnymi o głębokości do 80 cm (dopuszczalna prędkość to 7 km/h). Zależnie od rynku przewidziano różne tryby pracy napędu na wszystkie koła wliczając w to jazdę po terenie górzystym, błocie czy piachu.

Tasman to pikap średniej wielkości, więc na stanowi zagrożenia dla największych pojazdów z USA (amerykańskie media porównują Kia do Jeepa Gladiatora). Mierzy 541 cm długości (rozstawi osi to 327 cm), czyli niemal tyle, co wojskowa KIA KM540. Auto zamówisz z pojedynczą lub podwójną kabiną (wariant podstawowy) oraz kołami 17" lub 18", oraz zawieszeniem z układami SDC i HRS, których zadaniem jest minimalizowanie drgań przenoszonych na kabinę nawet w przypadku jazdy w trudnym terenie. Producent bardzo podkreśla przy tym kwestie komfortu. Stąd nie tylko komfortowe zawieszenie, lepsza izolacja akustyczna, ale nawet luksusowe wyposażenie z uwzględnieniem panoramicznych ekranów dotykowych (12,3"), opcjonalnego nagłośnienia Harman Kardon (8 głośników) czy standardowej integracji z Apple CarPlay i Android Auto.

KIA Tasman
KIA Tasman KIA
KIA Tasman
KIA Tasman KIA


Jaki region taki napęd. Hybryda? Nic z tego. W Korei dostępny będzie Tasman z benzynowym 2,5 l o mocy 281 KM (8,5 s do 100 km/h i prędkość maksymalna 185 km/h) i ośmiostopniowym automatem A8TR1-1. W Australii klienci otrzymają diesla 2,2 l (210 KM) i automat 8-stopniowy. W przypadku Afryki i Bliskiego Wschodu oferowane będą oba motory, automat oraz sześciobiegowa przekładnia ręczna M6VR2 (2,2 diesel). Bez względu na napęd prędkość maksymalna wynosi 185 km/h.

W pierwszym oficjalnym komunikacie prasowym nie wspomniano o innych rynkach. Amerykanie liczą na to, że Tasman zagości także w ich kraju. A co z Europą? Domyślam się, że w kwestii pikapów nasz kontynent nie jest priorytetowy.

Więcej o: