Łoś wszedł na drogę ekspresową S8. Nie przeżył kolizji z samochodem dostawczym

Poważnie uszkodzony został samochód marki Iveco, którego kierowca zderzył się z łosiem. Dzikie zwierzę wybiegło na drogę ekspresową S8 i nie przeżyło uderzenia. Mężczyzna prowadzący furgon nie doznał żadnych obrażeń.

Na drodze ekspresowej S8 w Rawie Mazowieckiej (woj. łódzkie) mężczyzna kierujący pojazdem dostawczym, przed zjazdem na Białą Rawską uderzył w przebiegającego przez jezdnię łosia. Do zdarzenia doszło około godziny 4.00 nad ranem. Na szczęście kierowcy nic się nie stało, natomiast zwierzę padło w wyniku poniesionych obrażeń. Więcej o niebezpiecznych zdarzeniach na drodze piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.

Z policyjnego komunikatu prasowego na temat zdarzenia dowiadujemy się, że w okolicach tego zjazdu bardzo często widziane są łosie. W wieczór poprzedzający zdarzenie, policjanci nagrali film, na którym widać zwierzęta przechodzące przez jezdnię w pobliżu miejsca, w którym doszło do kolizji.

Wiosną łosie migrują, bo zmieniają ostoje na żerowiska letnie, przenoszą się z obszarów leśnych na bagna i mokradła. Z uwagi na budowę ciała, nie mają najmniejszego problemu z pokonaniem nawet wysokiej przeszkody jaką są bariery rozdzielające pasy ruchu.

Zobacz wideo Łosie przebiegające przez jezdnię

Znaki ostrzegające o zwierzynie

Kolizja z dzikim zwierzęciem może się zdarzyć każdemu. Bardzo często kierowca mimo bacznej obserwacji drogi nie może jej uniknąć nawet jeżeli jedzie zgodnie z przepisami. Na drogach trzeba zwracać uwagę na znaki ostrzegawcze, które informują o takich zagrożeniach, a co za tym idzie zwiększyć swoją czujność. Pamiętajmy, że im wolniej jedziemy, tym więcej mamy czasu na reakcję i uniknięcie poważnych w skutkach sytuacji. Zbyt duża prędkość w zderzeniu z choćby niewielkim zwierzęciem może być tragiczna w skutkach. Jeżeli dojdzie do zderzenia, należy powiadomić służby dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.