Patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego w piątek 28 października zatrzymał samochód ciężarowy z przyczepą, transportujący zdecydowanie zbyt ciężki ładunek. Cztery betonowe szamba spowodowały znaczne przekroczenie dozwolonych nacisków osi zespołu pojazdów na drogę.
Kontrola miała miejsce na drodze ekspresowej numer 7 koło Grójca. Będący na służbie pracownicy ITD, widząc cztery duże zbiorniki na nieczystości, skierowali transportujący je samochód na wagę w celu weryfikacji tonażu. Podejrzenia funkcjonariuszy dotyczące możliwego przekroczenia dopuszczalnej masy, okazały się słuszne. Zespół pojazdów wraz z ładunkiem ważył dokładnie 60,8 t zamiast dopuszczalnych 40 t.
Tak duża masa ładunku wpłynęła na nieprawidłowości. Nacisk podwójnej osi napędowej samochodu ciężarowego na drogę wynosił 26,5 t zamiast 18 t. Za duży o 0,7 t był również nacisk ostatniej osi przyczepy. Wynosił on 10,7 t zamiast 10 t.
Znacznie przekroczona masa to nie wszystko. Inspektorzy zmierzyli ciężarówkę z przyczepą i wyszło na jaw, że zespół pojazdów liczy 19,45 m długości zamiast przepisowych 18,75 m długości. W tej sytuacji parametry transporty wymagały zabezpieczenia trasy przejazdu przez pojazd pilotujący, którego nie było.
Inspektorzy wstrzymali nieprawidłowy transport szamb do czasu usunięcia wszystkich naruszeń. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Grozi mu kara finansowa w wysokości 18 tysięcy złotych.
Więcej wiadomości na temat kontroli drogowych znajdziesz na Gazeta.pl.