Motoryzacyjne ciekawostki znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Quady kojarzą się kierowcom przede wszystkim z wrzeszczącymi silnikami i wyjątkowymi możliwościami, ale głównie podczas jazdy terenowej. W przypadku Raptora H2 o jeździe terenowej mowy być jednak nie może. Po modyfikacji pojazd stał się pożeraczem asfaltu. I to dosłownie.
Raptor H2 powstał w wyniku połączenia ramy quada z silnikiem Kawasaki H2. To oznacza obecność motoru o pojemności na poziomie 998 cm3, który ma cztery cylindry i jest chłodzony cieczą. Jednostka dostarcza 231 koni mechanicznych. Skąd tak wysoka moc? Ta po części stanowi zasługę sprężarki doładowującej. Aby pojazd mógł poradzić sobie z mocą i trzymał się asfaltu przy wyższych prędkościach, został także wyposażony w opony typowo drogowe. Te mają w miarę gładki bieżnik.
Już na pokładzie ważącego nieco ponad 200 kg motocykla taka jednostka wydaje się porażająca. Gwarantuje czas sprintu do pierwszej setki oscylujący w granicy jakiś 3 sekund. W quadzie poraża zatem podwójnie! Co wyraźnie pokazuje wklejony poniżej filmik. Nie ma się zatem co dziwić, że Raptor H2 został dość szybko okrzyknięty najszybszym quadem na świecie. Jego sława dotarła nawet do brytyjskiego programu motoryzacyjnego Top Gear. Pojawił się w materiale "Werx Top Quads".
Raptor H2 to wyjątkowy projekt. I słowo projekt idealnie pasuje do tego pojazdu. Bo został on stworzony przez zapaleńców z brytyjskiego klubu właścicieli Kawasaki Ninja H2. Czy najszybszego quada na świecie można kupić? Nic na to nie wskazuje, aby zapaleńcy stojący za tym projektem, planowali szerszą produkcję. To oznacza jedno. Aby stać się posiadaczem takiego quada, trzeba go sobie zbudować.