Rowerzyści jadą obok siebie ulicą i rozmawiają. Czy to w ogóle legalne? Mandat i przepisy

Wypad rowerowy może pełnić rolę spotkania towarzyskiego. Dlatego często cykliści, zamiast jechać gęsiego, poruszają się obok siebie. Czy taki rodzaj zachowania drogowego jest legalny? Przepisy wypowiadają się także i o tej kwestii.

Z dużą nieśmiałością, ale powoli w Polsce startuje sezon na rowery. Liczba cyklistów na drogach będzie się zwiększać z dnia na dzień. Temu ciężko się jednak dziwić. W końcu jazda rowerem to dobry sposób np. na dotarcie do pracy czy po prostu rekreację.

Zobacz wideo Wjechała pod samochód, wioząc rowerem koleżankę na kierownicy

Kiedy jazda dwóch rowerów obok siebie jest legalna, a kiedy nie?

Ruch rowerów jest regulowany przez przepisy ruchu drogowego. Wyobraźmy sobie teraz taki scenariusz. W ramach popołudniowego relaksu dwóch znajomych wybrało się na przejażdżkę. Mają jednak kilka kwestii do omówienia. A skoro ciężko się rozmawia jadąc gęsiego, postanowili jechać jeden obok drugiego. Czy taki sposób poruszania się po jezdni jest legalny? I tak, i nie. Dużo zależy od konkretnego przypadku, ale i... interpretacji policji.

O poruszaniu się dwóch rowerów obok siebie mówi art. 33 ust. 3a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Ten wskazuje wyraźnie, że "dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego". Warunkiem legalności takiej jazdy jest zatem utrudnianie ruchu lub zagrażanie bezpieczeństwu.

Przepisy o ruchu rowerów są jasne? Pozostawiają duże pole do popisu dla interpretacji

Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się oczywista. Jeden rower może jechać obok drugiego przede wszystkim na pustym pasie ruchu. Praktycznie problem w tym przypadku jest szerszy. Bo definicja utrudniania lub zagrażania bezpieczeństwu nie jest precyzyjna. Kwalifikacje interpretacyjne w tym przypadku mają zatem przede wszystkim policjanci. A ci czasami mogą zaliczyć sytuację jako wykroczenie, a czasami jako normę.

Kiedy jazda dwóch rowerów obok siebie nie zostanie zaliczona jako wykroczenie? Nie tylko na całkowicie pustej drodze. Można wyobrazić sobie także taki scenariusz w sytuacji, w której choć jezdnią poruszają się auta, ruch nie jest intensywny. A do tego jeden rowerzysta jedzie obok drugiego, bo mamy do czynienia z ojcem i małoletnim synem. Ojciec chce mieć syna pod ręką. Tak, aby upewnić się, że nic mu się nie stanie podczas jazdy.

Ile wynosi mandat za jazdę rowerami obok siebie?

W przypadku, w którym jazda dwóch rowerów obok siebie zostanie zakwalifikowana jako utrudnianie ruchu lub tworzenie zagrożenia, cykliści zostaną zatrzymani do kontroli drogowej. Policjanci sprawdzą dokumenty kierujących, a do tego mogą ukarać ich mandatem karnym. Za to wykroczenie możliwa jest jedna z dwóch kar. Mowa o:

  • mandacie 200 zł w przypadku utrudniania ruchu.
  • mandacie od 20 do 5000 zł w przypadku stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa. Górna granica grzywny jest jednak możliwa w naprawdę drastycznych przypadkach nieposzanowania przepisów i spowodowania raczej kolizji, niż po prostu zagrożenia.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.