Ruch rowerów na polskich drogach jest usankcjonowany. Kierowca do osiągnięcia pełnoletniości, potrzebuje karty rowerowej. Później "prawem jazdy" staje się dowód osobisty. Na tym jednak nie koniec. Przepisy sankcjonują też wyposażenie roweru.
Aktem prawnym, który wskazuje na wymogi techniczne stawiane przed pojazdami trafiającymi na drogi publiczne, jest rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Ono również posiada sekcję dotyczącą rowerów. W jego głos lista elementów obowiązkowego wyposażenia roweru składa się z:
Każdy z powyższych elementów odnosi się wyłącznie do kwestii bezpieczeństwa. Światła i odblaski mają sprawić, że cyklista pozostanie widoczny na drodze po zmroku. Hamulec pozwoli mu zatrzymać pojazd w razie zagrożenia, a dzwonek ostrzec np. pieszych.
Policja zatrzymuje do kontroli drogowej rowerzystę. Funkcjonariusze sprawdzają stan techniczny pojazdu. I wtedy okazuje się, że ma on braki w zakresie obowiązkowego wyposażenia. Co to oznacza? Wizję mandatu. Kara zostanie wlepiona na podstawie art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń. On pozwala na wypisanie od 20 do 3000 zł mandatu.
Nawet 3 tys. zł grzywny. To nie brzmi optymistycznie. Warto jednak pamiętać o trzech rzeczach. Kluczowe jest to, że: