Wkrótce w mapach Google ma pojawić się możliwość naprawienia niedziałającego połączenia z Android Auto, a w tej ostatniej aplikacji przycisk pozwalający na wybieranie w zależności od upodobań dziennego lub nocnego trybu. Za to już teraz można zacząć sprawdzać ceny paliw na stacjach.
Zła wiadomość jest taka, że w tej chwili na niezbyt wielu. Zależnie od rejonu ceny paliw można sprawdzić na niektórych lub nawet większości stacji benzynowych, ale nawet w Warszawie stanowią mniej niż połowę ich całkowitej liczby. Dobrą wieścią jest to, że nowa usługa rozwija się w bardzo szybkim tempie.
Jeśli ono nie osłabnie, niedługo wszystkie stacje benzynowe będą wyposażone w odpowiednią infrastrukturę i oprogramowanie, które pozwala na ich udostępnianie. Jak można sprawdzić ceny paliw na stacjach benzynowych w aplikacji Google Maps? Po pierwsze na telefonie.
Żeby to zrobić trzeba odnaleźć wybraną stację na mapie albo wpisać jej dane (adres lub nazwę) w okno wyszukiwania na górze. Następnie trzeba kliknąć w jej ikonę. Już wtedy na dole powinna ukazać się aktualna cena najpopularniejszego paliwa Pb 95. Po wybraniu menu zakładek w pierwszej z nich nazwanej "przegląd" powinny być umieszczone ceny wszystkich dostępnych paliw, włącznie z LPG.
I znów tylko jeśli dana stacja przekazuje te dane do serwerów Google. Zauważyliśmy jednak, że takie zestawienie cen wszystkich paliw pojawia się tylko w opisach niektórych stacji udostępniających ceny w mapach Google i nie wiemy dlaczego tak jest. Być może tak wygląda etap "raczkowania" nowej funkcji.
Ceny paliw w okolicy można też sprawdzić w inny, wygodniejszy sposób. Wystarczy wybrać na mapie interesujący nas obszar i w okno wyszukiwania wpisać słowa "stacje paliw". Wówczas mapy Google zaznaczą czerwonymi ikonkami wszystkie stacje benzynowe w oznaczonym prostokącie mapy. Jeśli stacje udostępniają ceny paliw, wówczas będą widoczne już na mapie, ale znów tylko w przypadku benzyny o liczbie oktanowej 95.
Żeby poznać koszt tankowania pozostałych, trzeba wejść w szczegóły konkretnej stacji paliw. Funkcja pojawiła się w mapach Google również w wersji na iPhone'y, ale tam jest bardziej ograniczona. Można sprawdzić tylko szczegóły w opisie wybranej stacji. Póki co na telefonach z jabłuszkiem brakuje wygodnego porównania wszystkich stacji benzynowych wyświetlanych na mapie.
Podobnie jest w przypadku interfejsu Android Auto. Ceny paliw da się sprawdzić bezpośrednio na ekranie samochodu dzięki tej funkcji, ale są ograniczone w podobny sposób. Mapy Google w Android Auto podają wyłącznie ceny paliw w szczegółach wybranej stacji benzynowej.
Pewnie sporo zależy od aktualizacji oprogramowania przygotowanego przez producentów samochodów. Jesteśmy pewni, że Google wkrótce przeprowadzi aktualizację systemowej aplikacji Android Auto i wtedy będzie możliwe porównanie cen paliw na wybranym obszarze w tak samo wygodnej formie, jak w przypadku telefonu.
Co jeszcze chcielibyśmy zobaczyć w kolejnych aktualizacjach Map Google i Android Auto? Przede wszystkim prezentowane w taki sam sposób ceny prądu na publicznych stacjach ładowania samochodów elektrycznych. Na pewno wygodna byłaby też bardziej wydatna pomoc głosowego asystenta Google.
Mógłby szukać okolicznej stacji z najtańszym paliwem i automatycznie nas do niej prowadzić uruchamiając nawigację. Gdy to nastąpi (jesteśmy przekonani, że to kwestia czasu), klienci zyskają kolejne argumenty do rezygnacji z kupna fabrycznych samochodowych systemów nawigacyjnych. Wkrótce czeka je taki sam los jak akcesoryjne radioodbiorniki i odtwarzacze muzyki do aut. Ten los będzie marny.