Awantura o podwyżki na A2 i A4. W sprawę wmieszała się GDDKiA. Czy można je zatrzymać?

Podwyżki opłat za przejazd autostradami A2 i A4 wywołały gorącą dyskusję wśród kierowców oraz przedstawicieli branży transportowej. W sprawę zaangażowała się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), która skrytykowała decyzję koncesjonariuszy.

Zarządzająca drogami instytucja nie pozostawiła wątpliwości – w jej ocenie podwyższenie opłat na odcinkach zarządzanych przez prywatnych koncesjonariuszy jest niezasadne i może mieć negatywne skutki. Nowe stawki mogą przyczynić się do zwiększenia ruchu na alternatywnych drogach lokalnych, co obniży poziom bezpieczeństwa.

Zobacz wideo

Nowe stawki na A2 i A4 za wysokie!

Autostrada Wielkopolska S.A., koncesjonariusz odcinka autostrady A2 Świecko - Konin, podniosła opłaty 11 marca. Z kolei Stalexport Autostrada Małopolska S.A. zapowiedziała, że od 1 kwietnia wzrosną ceny przejazdu na trasie Katowice - Kraków.

Niestety, to konsekwencja podpisanych przed laty umów koncesyjnych na budowę i zarządzanie trzech odcinków autostrad. Według nich koncesjonariusze mają prawo do dość dowolnej zmiany stawek, co jest swoistą patologią. Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z 2019 roku wskazała na szereg niekorzystnych postanowień zawartych w umowach koncesyjnych dotyczących autostrad. Dotyczyły one m.in. modelu finansowania ich budowy, zasad ustalania opłat, podziału ryzyka oraz mechanizmów rozstrzygania sporów, co miało negatywne skutki zarówno dla użytkowników dróg, jak i dla interesu publicznego. W konsekwencji tego, GDDKiA nie ma dziś realnych narzędzi do wpływania na decyzje koncesjonariuszy.

Kierowcy mogą omijać autostrady, co mija się z celem budowy tras szybkiego ruchu

Głównym skutkiem podwyżek może być wzrost natężenia ruchu na drogach alternatywnych. Wielu kierowców, zwłaszcza ciężarówek, może zdecydować się na omijanie płatnych tras, co zwiększy ruch na już obciążonych drogach lokalnych. Takie zjawisko stoi w sprzeczności z ideą autostrad, które powinny usprawniać transport i poprawiać bezpieczeństwo.

Darmowe odcinki autostrad kontra płatne

GDDKiA przypomina, że na zarządzanych przez nią autostradach A2 (Konin – Stryków) i A4 (Wrocław – Sośnica) przejazd dla pojazdów lekkich pozostaje bezpłatny. Odcinki te stanowią część ogólnej sieci autostrad i dróg szybkiego ruchu w Polsce, która liczy obecnie 5205,5 km. Z kolei w zarządzie koncesjonariuszy znajduje się:

  • 152 km autostrady A1 na odcinku Gdańsk (Rusocin) - Toruń (Toruń Południe) - Gdańsk Transport Company,
  • 255 km (z czego 238 km płatne) autostrady A2 na odcinku Konin - Świecko - Autostrada Wielkopolska,
  • 61 km autostrady A4 na odcinku Kraków (Balice) - Katowice (Murckowska) - Stalexport Autostrada Małopolska.
Więcej o: