Podsumowanie wiedzy o polskim rynku powstało we współpracy Q Service Castrol z redakcją branżowego portalu MotoFocus. Po przeczytaniu informacji zawartych w raporcie kilka rzeczy przestanie was dziwić, a do innych przyznacie się sami przed sobą. To jak przeglądanie się w lustrze. Niekoniecznie się wam spodoba to, co widzicie, ale lepiej się pogodzić z rzeczywistością. Idealnie byłoby ją polubić.
Więcej informacji dotyczących rynku motoryzacyjnego znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Czego można dowiedzieć się z raportu zatytułowanego "Wyzwania i trendy w branży warsztatów samochodowych"? Na samym początku jego twórcy dają nam do zrozumienia, że sektor motoryzacyjny dochodzi do punktu, w którym ceny zakupu nowych samochodów przestają być akceptowane przez klientów. Co to oznacza? Że Polaków nie stać na nowy samochód.
We wrześniu 2022 r., więc prawie 1,5 roku średnia ważona cena sprzedaży nowego auta wyniosła ponad 160 tys. zł. To oznacza, że w porównaniu z tym samym miesiącami poprzedniego roku wzrosła o 17,2 proc. Jeśli dodać do tego inflację, łatwo zrozumieć, dlaczego coraz mniej osób decyduje się na nowe auto. Podobno zadecydowały o tym różne trendy. Epidemia koronawirusa i wojna w Ukrainie sprawiły, że dostępność podzespołów, a co za tym idzie i nowych aut się drastycznie zmniejszyła. Jednocześnie coraz więcej osób zdecydowało, że chce mieć własny środek transportu. Uznali, że tak jest bezpieczniej.
Za cenami nowych aut poszły w górę również ceny samochodów używanych. Po pierwsze zakup z drugiej ręki dla wielu osób zaczął stanowić alternatywę dla zakupu w salonie. Poza tym spadła liczba samochodów używanych sprowadzanych z zagranicy (w pierwszej połowie 2023 r. o 4,4 proc. w porównaniu z takim samym okresem poprzedniego roku). Po trzecie, część polskich kierowców zdała sobie sprawę, że będzie jeździć swoim autem dłużej, niż pierwotnie planowali. Dlatego zaczęliśmy o nie bardziej dbać.
To wpłynęło na liczbę oraz charakter serwisów samochodowych. W Polsce działają ponad 22 tys. aktywnych warsztatów samochodowych. Z tego 93 proc. stanowią serwisy niezależne. Całkowita liczba warsztatów zmniejszyła się w porównaniu z 2016 r., bo było ich ponad 25 tys. Za to te, które przetrwały są coraz nowocześniejsze i zatrudniają więcej osób. W dodatku w 2022 roku ich liczba ponownie zaczęła delikatnie rosnąć, co może być sygnałem końca kryzysu w tej branży. Około jednej trzeciej wszystkich niezależnych warsztatów funkcjonujących na polskim rynku należy do dużych sieci.
Tak się dzieje, ponieważ zwiększyły się wymagania rynkowe klientów jeżdżących coraz nowocześniejszymi, coraz częściej hybrydowymi, a nawet elektrycznymi autami. W dodatku kierowcy mają mniej czasu, ale więcej pieniędzy na eksploatację swoich aut. Również dlatego, że nie kupili nowych. Z raportu Q Service Castrol można dowiedzieć się jeszcze wielu ciekawych rzeczy. Na przykład tego, jak Polska wypada pod względem sieci serwisowej na tle Europy oraz jakie są spodziewane trendy i prognozy.
Raport tłumaczy również, w jaki sposób wybieramy samochodowy warsztat i co jest dla nas najważniejsze. Co ciekawe ponad 60 proc. osób uważa, że internetowe wyszukiwarki serwisów są wiarygodnym źródłem informacji, chociaż wciąż znacznie więcej właścicieli aut opiera się na opinii znajomych. Aż 62 proc. osób serwisuje swoje auto zawsze w tym samym miejscu, jednocześnie 49 proc. twierdzi, że trudno jest znaleźć warsztat godny zaufania. Oczekujemy przede wszystkim, żeby nasz serwis był blisko, dotrzymywał terminów, świadczył kompleksowe profesjonalne usługi, których koszty da się określić orientacyjnie przed ich wykonaniem. Bardzo ważny dla Polaków jest też dobry kontakt z mechanikiem, który wyraża się w sposób zrozumiały. Za to oraz szanowanie naszego czasu jesteśmy w stanie płacić coraz więcej. Z pełną treścią raportu Q Service Castrol można się zapoznać tutaj.