Francuzi 4 września na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Monachium, oficjalnie zaprezentują nową generację dobrze znanego modelu. Samochód na motoryzacyjny rynek zostanie wprowadzony pod nazwą Renault Scenic E-Tech i obok Megane E-Tech będzie drugim w pełni elektrycznym pojazdem marki Renault pozycjonowanym w segmencie C. Więcej o samochodach elektrycznych piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
Scenic E-Tech przeznaczony do seryjnej produkcji nawiązuje do koncepcyjnego modelu Scenic Vision. Oznacza to między innymi, że o bryle vana należy zapomnieć, bo teraz Scenic będzie SUV-em. Na opublikowanych zdjęciach możemy podziwiać ogólny wygląd sylwetki, której detale zostały ukryte pod specjalnie zaprojektowanym kamuflażem. Subtelna gra linii i motywów zaczerpniętych z logo marki nawiązuje do stylistyki, która została stworzona wcześniej dla Megane E-Tech.
Renault nie ujawniło żadnych wymiarów nowego Scenica, ale jeśli samochód produkcyjny będzie zgodny z koncepcją, będzie miał 4490 mm długości, co czyni go zauważalnie większym niż Megane (4199 mm) i wyższym, a to przełoży się na większą objętość wnętrza. Kompaktowa długość nadwozia oznacza, że elektryczny Scenic będzie wyłącznie 5-osobowy.
Łatwo się domyślić, że auto będzie korzystać z platformy CMF-EV, którą można skonfigurować w wersji z napędem na przednie lub na wszystkie koła, przy czym napęd na dwa koła oznacza napędzaną przednią oś. Zbudowane na tej bazie Megane E-Tech jest dostępne tylko z FWD, osiąga maksymalną moc 160 kW (218 KM), a akumulator występuje w dwóch wariantach pojemności energetycznej - 40 i 60 kWh. Stawiamy więc, że Scenic E-Tech skorzysta z rozwiązań zastosowanych w Nissanie Ariya, w którym można wybrać napęd na cztery koła, a moc maksymalna sięga 290 kW (394 KM) i 90 kWh mocy akumulatora. Na szczegóły musimy jednak poczekać do jesieni. W materiale wykorzystano zdjęcia producent.