Rivian kusi klientów. "Jeśli się nie spodoba, można go zwrócić po 1000 mil"

Amerykański startup Rivian ma nietypową ofertę dla klientów. Jeśli komuś nie spodoba się elektryczny pikap albo SUV tej marki, może go oddać pod tygodniu albo po przejechaniu nawet 1000 mil. Wówczas producent zwróci mu pieniądze.

Rivian to elektryczny motoryzacyjny startup, w który niedawno zainwestował aż 700 milionów dolarów gigant rynku e-commerce, Amazon. Producent ma zrobić dla firmy Jeffa Bezosa aż 100 tys. samochodów użytkowych na prąd, którymi kurierzy Amazon będą rozwozić internetowe zakupy. Oprócz tego w Riviana zainwestował Ford (500 milionów dolarów) oraz publiczny fundusz inwestycyjny T. Rowe Price, który wyłożył aż 1,3 mld dolarów.

Zobacz wideo Do Studia Biznes przyjechała Mazda MX-5: wyjątkowy roadster w specjalnej wersji

Dostawa poczciwie wyglądających samochodów dostawczych z logo Amazon jest rozłożona na dziesięć lat, ale to i tak ambitne zadanie. Obarczenie nim początkującego producenta zauważalnie zwiększyło jego wiarygodność, ale dla Riviana to za mało. Firma obiecuje każdemu, komu nie przypadną do gustu samochody, że odkupi je po cenie sprzedaży.

Warunkiem jest używanie ich maksymalnie przez tydzień, w trakcie którego nie przekroczą przebiegu 1000 mil, czyli 1600 km. Tym bardziej, że samochody choć jeszcze nie znalazły się w sprzedaży, robią bardzo dobre wrażenie. Debiutantów jest dwóch: pikap R1T oraz skonstruowany na jego bazie SUV R1S.

Rivian R1T
Rivian R1T fot. Rivian

Rivian szykuje idealne auta dla nowoczesnej Ameryki

Oba są wycelowane w aktywnego użytkownika, który lubi aktywne życie oraz kontakt z przyrodą i potrzebuje do tego odpowiedniego środka transportu. Rivian podkreśla przyjazność dla środowiska oraz wszechstronność swoich pojazdów. Samochody Rivian są wyposażone elektryczny napęd składajacy się z czterech silników.

Przy każdym kole został umieszczony jeden, co pozwala na uzyskanie ciekawych właściwości. Rivian może sterować dowolnie momentem obrotowym każdego koła, dzięki czemu na przykład potrafi zawracać w miejscu, jak pojazd gąsienicowy. Oprócz tego ma przyspieszać do 60 mil/h w trzy sekundy oraz radzić sobie nawet w ciężkim terenie.

Producent obiecuje, że Rivian R1T pokona brody o głębokości prawie metra (91 cm), wespnie się na stromiznę o nachyleniu 100 proc. (45 stopni), a jego prześwit mierzy aż 35,5 cm. Potrafi też ciągnąć przyczepę o masie do 3,5 tony, dzięki czemu będzie idealny do tzw. overlandingu. Krótko mówiąc to wymarzony samochód dla Amerykanów: ekologiczny, wszędobylski i nowoczesny.

Rivian R1T
Rivian R1T fot. Rivian

Taka ma również być nowa Tesla Cybertruck oraz inne zapowiadane pikapy na prąd z następcą legendarnego Forda F-150 na czele. Rivian chce wygrywać lepszymi warunkami zakupu oraz gwarancyjnymi. Oprócz robiącej wrażenie możliwości zwrotu używanego pojazdu Rivian oferuje gwarancję na akumulatory oraz resztę zespołu napędowego na dystansie 175 tys. mil.

Ponadto samochody będą dostarczane w wskazane miejsce przez wykwalifikowanego pracownika, który nauczy nowego właściciela używać nowoczesnego pojazdu. Takie osoby są nazywane przewodnikami Riviana i mają sprawić, że proces zmiany samochodu na elektryczny będzie jak najmniej bolesny dla przyszłego użytkownika.

Zwieńczeniem oferty ma być atrakcyjny system finansowania i ubezpieczenia nowego samochodu. Pikapy to najważniejsza część amerykańskiego rynku motoryzacyjnego. Na razie więcej się mówi, niż robi w kwestii jej elektryfikacji, ale gdy wreszcie się rozpocznie, zmiana być kluczowa dla ewolucji przemysłu motoryzacyjnego w USA.

Rivian R1S
Rivian R1S fot. Rivian
Więcej o: