16 najgorszych nazw w historii motoryzacji

Proces tworzenia samochodu jest długotrwały. Zastępy inżynierów pracują nad zestrojeniem wszystkich elementów, a w tym czasie marketingowcy opracowują nazwę dla modelu. Niestety, zarówno jednym jak drugim zdarzają się wpadki...

Nissan Moco

Zacznijmy od czegoś "delikatnego". Japończycy nazywając swojego mikrovana nieświadomie nadali mu bardzo oryginalne imię. W krajach hiszpańskojęzycznych "moco" w slangu oznacza osobę, która notorycznie dłubie w nosie. Najlepszy samochód dla "górników".

Opel Ascona

Cóż powiedzieć można o twórcach nazwy tego Opla? Nigdy nie zgłębili nauki języka portugalskiego. "Cona" w języku portugalskim to ni mniej ni więcej jak wulgarne określenie damskich narządów rozrodczych.

Buick LaCrosse

Kiedy Amerykanie wypuszczali ten model, musieli nie zdawać sobie sprawy ze znaczenia jego nazwy. Wystarczy przejechać jedną granicę na północ od USA, by w Kanadzie w prowincji Quebec prowadzić Buicka "masturbację". LaCrosse - tak we francuskojęzycznej części Kanady potocznie mówi się na samogwałt.

Seat Ronda

Tutaj sprawa jest wyjątkowo prosta. Chcielibyście przyjść do salonu Seata na Węgrzech i zamówić Seata "paskudnego"? No właśnie.

Ford Pinto

W Brazylii w slangu, słowo "pinto" nie jest najprzyjemniejszym wyrażeniem. Ford "penis" raczej nie byłby hitem sprzedaży...

Rolls-Royce Silver Shadow

Oryginalnie model ten miał się nazywać "Silver Mist" jako następca "Silver Cloud". Na całe szczęście w porę zorientowano się, że słowo "mist" w języku niemieckim oznacza "gnój" lub "łajno". Mało prestiżowy przydomek.

SsangYong Musso

W krajach arabskich słowo "Musso" wymawia się bardzo podobnie do "ssij to". Kolejna nietrafiona nazwa.

Daihatsu Naked

Nie chodzi tutaj o motocykl bez owiewek, ale o pięciodrzwiowy samochód sprzedawany w Japonii. Naked (z ang. "goły") raczej nie przyjąłby się nigdzie poza Japonią... lub wśród ekshibicjonistów.

Audi Q3

W krajach hiszpańskojęzycznych "Q3" wymawia się podobnie do słowa "słaby", "mizerny". Taki koszt specyficznego nazewnictwa.

Kia Optima 2015 Kia Optima 2015 fot. Kia

Marka Kia

Nazwa marki KIA w USA jest identyczna z akronimem "Killed in action", oznaczającego żołnierza lub policjanta zabitego na służbie. Niezbyt pozytywne skojarzenie.

Toyota MR2

Problem z nazwą "MR2" dotyczy tylko krajów francuskojęzycznych. "MR2" czyta się po francusku podobnie do "merde", co oznacza łajno, tyle że w potocznej wersji. Salonowi sprzedawcy musieli bardzo dokładnie i powoli wymawiać nazwę przy prezentacji modelu.

Ford Kuga Ford Kuga Fot. Ford

Ford Kuga

Ten sympatyczny crossover (crossover kojarzy się jakoś ze słowem "sympatyczny", prawda?) nie zwiastuje nic złego. Jednak słowo "kuga" w języku chorwackim oznacza "plagę". Niesamowita katastrofa.

Renault Koleos Renault Koleos Fot. Renault

Renault Koleos

W Grecji słowo "koleos" oznacza "jądra". Straszni jajcarze pracują w Renault...

Mitsubishi Pajero 2015 Mitsubishi Pajero 2015 Mitsubishi Pajero 2015 | W oczekiwaniu na nowy model

Mitsubishi Pajero

Zanim posypią się gromy niczym z przysłowiowego "jasnego nieba", trzeba zaznaczyć, że samochód ten w Ameryce Południowej sprzedawany jest pod nazwą "Montero". Słowem "Pajero" oznacza się w tamtym rejonie świata osobę, która się masturbuje. Całe szczęście ktoś zachował czujność.

Mazda Laputa

I znowu kraje hiszpańskojęzyczne. "La puta" oznacza kobietę lekkich obyczajów. Niefortunne połączenie.

Chevrolet Nova

Absolutny hit. Jak zwykle w krajach hiszpańskojęzycznych połączenie słów "no va" oznacza "nie jeździ". Lepszej antyreklamy nie można sobie wyobrazić.

Znacie podobne przykłady wpadek marketingowców? Czekamy na Wasze komentarze.

Więcej o: