Pozycja Hyundaia w Europie jest już ugruntowana. Marka ma w swoim portfolio wiele modeli, które przebojem wdzierają się na wysokie miejsca w rankingach sprzedaży. Dobrym tego przykładem jest Tucson. W Polsce jest jednym z najchętniej wybieranych kompaktowych SUV-ów. W ofercie tego bestsellerowego auta znajdziemy zarówno konwencjonalny napęd, jak i spalinowy wspomagany prądem.
W Hyundaiu układ hybrydowy łączy się z jednostkami wysokoprężnymi 1.6 CRDI o mocy 136 KM i 2.0 CRDi 185 KM. Występuje w połączeniu z 6-stopniową skrzynią manualną, 7-biegowym, dwusprzęgłowym automatem, a także klasyczną przekładnią hydrokinetyczną. Jak to działa?
Koreański producent zdecydował się na instalację 48V i elektryczny rozrusznik-generator o mocy 12 kW. Aktywuje się on podczas przyspieszania. Oddaje zmagazynowany prąd, by zminimalizować efekt "turbodziury" jednostki spalinowej i jednocześnie ją odciążyć, wpływając korzystnie na zużycie paliwa. Producent deklaruje, że w codziennej eksploatacji można zaoszczędzić do 12 procent paliwa. Odczuwalna jest również nieco lepsza dynamika.
Hyundai zastosował dodatkowy akumulator umieszczony pod bagażnikiem. Trafia do niego energia odzyskiwana podczas hamowania. Co ciekawe, układ hybrydowy odłącza silnik spalinowy podczas swobodnego toczenia się przy niewielkich prędkościach. Stopień rekuperacji nie dorównuje temu znanemu z aut typowo elektrycznych, ale i tak delikatnie wspiera hamulce w momencie wytracania prędkości.
Tucson połączony z miękką hybrydą cechuje się dobrymi osiągami i stosunkowo niskim zużyciem paliwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozmiary auta. Najmocniejszy, 185-konny diesel przyspiesza do setki w 9,5 sekundy i zapędza wskazówkę prędkościomierza do 201 km/h. W standardzie został wyposażony w 8-stopniową skrzynię automatyczną i napęd na cztery koła. Według normy WLTP, w najbardziej optymalnych warunkach (faza wysoka) zużywa 5,8-6,2 litra na 100 kilometrów. W każdym cyklu o 0,2 l mniej względem odmiany bez wspomagającej hybrydy. Niższa o 4-5 g/km jest również emisja CO2.
Hyundai Tucson po niedawnym liftingu zyskał na atrakcyjności. Pewnie prowadzi się na asfalcie, a dzięki zwiększonemu prześwitowi i wydajnemu systemowi 4x4 poradzi sobie też w lekkim terenie. Oferuje szeroką możliwość personalizacji wnętrza obfitującej w wiele dodatków podnoszących komfort i bezpieczeństwo. Ponadto, w ramach bieżącej kampanii wyprzedażowej, koreańskiego SUV-a z roku produkcji 2020 można kupić z rabatem sięgającym 15 500 złotych.