Choć Skoda Kodiaq i Nissan X-Trail są do siebie zbliżone w kwestii wymiarów zewnętrznych oraz oferowanych rozwiązań, to jeszcze więcej elementów dzieli te pojazdy. Przede wszystkim Nissan X-Trail ma mniejszy bagażnik oraz nieco bardziej ograniczoną ilość przestrzeni w środku. Model ten oferuje 565 litrów pojemności kufra w wariancie 5-osobowym, oraz 445 litrów przy wersji 7-osobowej.
Skoda tutaj ma wyraźną przewagę, bowiem jest nie tylko dłuższa, ale przede wszystkim obszerniejsza w środku. Pasażerowie w drugim rzędzie poczują się komfortowo, a w trzecim pokonanie krótkiej trasy nie będzie problemem. Tutaj pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi od 650 litrów w wariancie 7-osobowym do nawet 850 przy 5-osobowej konfiguracji. Do tego bagażnik posiada wiele praktycznych schowków, w których zmieści się np. roleta czy rzadziej używane przedmioty.
Zarówno pod maską Nissana jak i Skody znajdziemy przekrój uniwersalnych jednostek napędowych. W aucie japońskiej marki dostępne są dwie konstrukcje - benzynowa 1.3 DIG-T o mocy 160 KM oraz nowy diesel 1.7 dCi oferujący 150 KM. W zależności od konfiguracji silniki te mogą być połączone z napędem na przednią oś lub wszystkie cztery koła. Standardowo wszystkie Nissany X-Trail otrzymują 6-biegową manualną skrzynię biegów - ci, którzy wolą automatyczne przekładnie, mogą zdecydować się na bezstopniową konstrukcję X-Tronic.
W Skodzie Kodiaq znajdziemy nieco szerszy wybór jednostek napędowych. Tutaj najsłabszy wariant oferuje 150 KM (jako benzynowe 1.5 TSI oraz diesel 2.0 TDI), jednak półkę wyżej mamy 190-konną benzynę oraz diesla, zaś wymagający klienci mogą pomyśleć o 240-konnym Kodiaqu RS z silnikiem wysokoprężnym. Podobnie jak Nissan, Skoda oferuje napęd na przednią oś, ale w poszczególnych silnikach można także wybrać przeniesienie mocy na cztery koła (za pośrednictwem systemu Haldex). Standardową sześciobiegową skrzynię manualną można natomiast zastąpić 7-biegowym dwusprzęgłowym automatem DSG.
Zarówno w przypadku Nissana X-Trail jak i Skody Kodiaq możemy liczyć na bogate wyposażenie. Już w standardowym X-Trailu Visia dostaniemy klimatyzację, radio z systemem Bluetooth, tempomat z ogranicznikiem prędkości, elektrycznie sterowane szyby czy system wspomagający ruszanie pod górę.
Skoda
W Kodiaqu bazowy wariant zaskakuje obecnością automatycznej klimatyzacji, 18-calowych alufelg, bezkluczykowego systemu uruchamiania samochodu, fotochromatycznego się lusterka wstecznego czy czujnika deszczu oraz świateł. W topowych wersjach przewaga czeskiej propozycji staje się jeszcze bardziej widoczna, bowiem Kodiaqa możemy doposażyć nawet w wentylowane fotele czy zaawansowany system multimedialny ze stałym dostępem do sieci. Nissan stawia za to na kilka nowinek technologicznych, w tym system Pro Pilot, który jest półautonomicznym aktywnym tempomatem, na bieżąco śledzącym pas ruchu, po którym porusza się samochód.
Aby wejść w posiadanie jednego z tych samochodów wcale nie trzeba drenować portfela. Nissan zachęca aktualnie do skorzystania z promocyjnej oferty, w której w topowych wersjach możemy z kolei liczyć nawet na ponad 10 000 zł rabatu. Co więcej, Nissan X-Trail oferowany jest aktualnie z rozszerzoną do pięciu lat gwarancją.
Skoda w tym porównaniu jest nieco droższa, ale w standardzie oferuje bogatsze wyposażenie. Czesi oferują upust do 9 000 zł na wybrane wersje oraz pakiet przeglądów za 299 zł, który standardowo wyceniany jest na 3 000 zł. Co więcej, usługa Care Connect jest teraz w cenie samochodu. Pełną ofertę największego SUV-a Skody znajdziesz poniżej.