Opinie Moto.pl: Volkswagen Multivan 6.1 Cruise 2.0 TDI 4MOTION - nawet na koniec świata

Łukasz Kifer
Gdy opowiadam, że w moim garażu marzeń zawsze będzie miejsce dla poczciwego dostawczaka, znajomi patrzą z niedowierzaniem. Nie wiedzą, że to Volkswagen Multivan jeden z najlepszych samochodów na świecie.

Szczególnie jeśli ktoś lubi podróże i aktywne życie. Do takich klientów kierowana jest połowa współczesnych aut, ale to Volkswagen Multivan najlepiej spełni ich wymagania. Testowy egzemplarz Volkswagena Multivan 6.1 Cruise bazuje na konstrukcji samochodu użytkowego, ale jest jego najbardziej luksusową wersją, jaką można sobie wyobrazić.

Multivan w testowanej wersji gwarantuje dobre osiągi, ma znakomite wyposażenie, a przede wszystkim zapewnia olbrzymią ilość miejsca w środku dla podróżujących oraz ich bagażu. Jeśli chcemy się wybrać na wakacje sześcioosobową rodziną albo wziąć ze sobą sportowy sprzęt, taki jak deski snowboardowe, surfingowe, narty, czy rowery, nawet luksusowe limuzyny i SUV-y za kilkaset tysięcy złotych nie stanowią konkurencji dla Multivana.

Volkswagen Multivan 6.1 jest bardziej poręczny, niż się wydaje

Wbrew pozorom Multivan z krótkim rozstawem osi o długości dokładnie trzech metrów jest samochodem, z którym można żyć na co dzień. Mimo sporych rozmiarów (długość wynosi 4,9 m, a szerokość – 1,9 m) da się nim bez problemu poruszać się w mieście. Zmieści się też na standardowym miejscu parkingowym, a wysokość, która nie przekracza 2 m, pozwala wjechać do większości parkingów podziemnych.

Zobacz wideo

Oczywiście jazda Multivanem po ciasnych ulicach miast nie jest tak wygodna jak niedużym zwinnym autem, ale w zamian cały czas mamy do dyspozycji olbrzymią ilość miejsca, którą można zaaranżować w dowolny sposób i wykorzystać do przewozu ludzi lub bagażu.

W dodatku użytkowo-osobowy Volkswagen wygląda wyjątkowo atrakcyjnie. Wciąż ma sylwetkę dostawczego Transportera, ale dzięki dwubarwnemu lakierowi, obręczom kół z lekkich stopów i diodowym reflektorom, zwraca uwagę na ulicy bardziej niż niejeden sportowy samochód.

Wnętrze Volkswagena Multivana 6.1 jest jak luksusowa salonka

Dobre wrażenie nie mija po wejściu do środka. Volkswagen jest wykończony tworzywami wysokiej jakości, znakomicie wyposażony, a przede wszystkim, niezwykle przestronny. Czarno-szare wnętrze wygląda elegancko, a dla użytkownika samochodu osobowego niezależnie od jego klasy i rozmiarów, ilość przestrzeni jest wręcz szokująca.

Do dyspozycji mamy siedem miejsc siedzących. Cztery pierwsze osoby zajmują wygodne niezależne fotele, kolejne trzy muszą zadowolić się wspólną kanapą w trzecim rzędzie. Wszystkie zapewniają zupełnie inną pozycję niż siedzenia w samochodach osobowych. Są wyższe i dla większości osób wygodniejsze. Pomiędzy czterema niezależnymi fotelami znalazło się też miejsce na okrągły składany stolik.

Volkswagen Multivan 6.1 Cruise
Volkswagen Multivan 6.1 Cruise fot. Łukasz Kifer

Pozycja za kierownicą również jest inna niż w osobówkach. Kierowca siedzi wysoko, patrzy na samochody z góry i lepiej widzi, co dzieje się dookoła niego w czasie jazdy. Pozwala to zaplanować manewry z wyprzedzeniem, zwłaszcza w mieście.

Ludzie lubią SUV-y właśnie za wysoką pozycję za kierownicą, ale te modne samochody wcale jej nie zapewniają. Pozwalają lepiej widzieć bryłę własnego auta, co może ułatwiać manewrowanie w ciasnych przestrzeniach, ale dopiero Multivan daje pełną orientację w tym, co się dzieje przed samochodem podczas jazdy.

Volkswagen Multivan 6.1. Kierownica pod dziwnym kątem przypomina o jego rodowodzie

Jedyną niedogodnością jest płasko umieszczony wieniec kierownicy. Z tego powodu trudno ustawić fotel w idealnej odległości. Albo dolna część kierownicy znajduje się za blisko, albo górna za daleko. Ale to niewielka cena, jaką płaci się za pozostałe atuty. Z punktu widzenia kierowcy jest ich wiele.

Testowany Volkswagen Multivan 6.1 ma najlepszy napęd, jaki można zamówić do tego modelu. Dwulitrowy turbodiesel zapewnia moc 199 KM i wysoki moment obrotowy o wartości 450 Nm, a automatyczna 7-stopniowa skrzynia biegów DSG wyręcza kierowcę w wybieraniu przełożeń. W dodatku Multivan ma napęd na obie osie 4MOTION, dzięki czemu nie są mu straszne śliskie nawierzchnie ani górskie przełęcze.

Kierowcy pomagają również inne elementy wyposażenia. Pod tym względem Multivan 6.1 Cruise nie musi się obawiać porównania z autem osobowym wysokiej klasy. Tradycyjne zegary zastąpił cyfrowy kokpit, aktywny tempomat dba o wygodę i bezpieczeństwo, a system multimedialny z podłączoną do internetu nawigacją doprowadzi skutecznie do celu.

Liczne układy elektroniczne dbają o bezpieczną jazdę. Wśród nich znalazł się taki, który pomaga wyjeżdżać tyłem z miejsca parkingowego, inny zapobiega bocznym podmuchom wiatru, a kolejny nawet pomaga podróżować z przyczepą. Pozostałe dbają o to, żebyśmy nie opuścili swojego pasa ruchu oraz zaparkują automatycznie za kierowcę, zarówno prostopadle, jak i równolegle.

Volkswagen Multivan to doskonałe auto na narciarski wypad

Multivan jest idealnym samochodem, aby wybrać się nim góry – latem na rower, a zimą na narty. Podróż będzie komfortowa dzięki trzystrefowej klimatyzacji oraz dużej liczbie pojemnych kieszeni i schowków. Boczne przesuwane drzwi z obu stron i wielka tylna klapa są sterowane elektrycznie.

Dobre osiągi (prędkość maksymalna 197 km/h) Volkswagena sprawiają, że nie jest zawalidrogą nawet na autostradach. Również na krętych drogach prowadzi się dobrze i pewnie, ale tam daje znać o sobie duża masa oraz wysoki środek ciężkości samochodu. Trzeba wziąć na to poprawkę, ale jeśli tak zrobimy, nie musimy się obawiać górskich serpentyn.

Volkswagen Multivan 6.1 Cruise
Volkswagen Multivan 6.1 Cruise fot. Łukasz Kifer

Poziom komfortu i tłumienia nierówności jest znakomity jak na samochód o użytkowej konstrukcji podwozia, ale to najsłabsza strona Multivana. Nie zapewni takiej wygody na wyboistej drodze, jak luksusowe sedany i drogie SUV-y.

Zwłaszcza tylna oś lubi nerwowo podskoczyć na nierównej drodze. Tak się dzieje pomimo zastosowania amortyzatorów DCC ze zmienną siłą tłumienia. Do wyboru jest pięć ustawień charakterystyki zawieszenia, ale w każdym tylna oś czasem daje znać o swoim istnieniu, szczególnie gdy samochód nie jest obciążony.

Nawet zużycie paliwa nie przekracza granic rozsądku. Mimo znakomitych osiągów, napędu na cztery koła połączonego z automatyczną skrzynią biegów, sporej powierzchni czołowej i dużej masy (2,4 tony), w czasie jazdy w mieście można je utrzymać na poziomie niższym od 10 l/100 km.

Jednak jeśli zechcemy skorzystać z pełni dynamicznych możliwości napędu, łatwo przekroczyć liczbę 15 litrów oleju napędowego na każde przejechanie 100 km. Na szczęście spory, 70-litrowy zbiornik umożliwia pokonanie dużego dystansu bez tankowania.

Największą wadą Volkswagena Multivan 6.1 Cruise jest zaporowa cena

Mimo drobnych wad dla aktywnych podróżników, którzy wolą przemieszczać się samochodem albo nie mają innego wyboru, Multivan w najdroższej wersji jest samochodem bliskim ideału. Niestety za taką kombinację zalet trzeba zapłacić bardzo wysoką cenę.

Volkswagen Multivan 6.1 Cruise
Volkswagen Multivan 6.1 Cruise fot. Łukasz Kifer

Egzemplarz Volkswagena Multivana 6.1 Cruise 2.0 TDI DSG 4MOTION w widocznej na zdjęciach specyfikacji kosztuje prawie 360 tys. zł. Ponieważ zgodnie z przepisami jest samochodem użytkowym, może zainteresować zwłaszcza firmy i osoby prowadzące działalność gospodarczą. Po odjęciu VAT-u jego cena spada do 290 tys. zł netto.

To dalej szokująca wartość, ale około 50 tys. kosztuje samo wyposażenie dodatkowe. Poza tym można wybrać tańszy zespół napędowy. Nawet wtedy jednak bez przygotowania kwoty ponad 200 tys. zł, nie można marzyć o zakupie atrakcyjnej wersji najnowszego wcielenia Multivana.

To samochód, który jest wyznacznikiem jakości w swojej klasie i legendą zbudowaną przez sześć generacji tego samochodu, począwszy od poczciwego "ogórka" T1 w latach 50. XX wieku. Niewielu konkurentów jest w stanie mu dorównać. Można ich policzyć na palcach jednej ręki, a ideały rzadko są tanie.

Więcej o: