Czasami ograniczenia prędkości mają kwadratową formę. W takim przypadku "wizerunek" ograniczenia z czerwoną obwódką i wskazaną wartością dopuszczalnej prędkości jazdy pojawi się na białym tle. Zmiana nie jest jednak wyłącznie zmianą estetyczną. Nie dokonuje się jej z uwagi na lepszą widoczność znaku. Kwadratowy kształt zmienia działanie ograniczenia prędkości. I to dość mocno.
Ograniczenie prędkości umieszczone na białym tle ma swoje oddzielne oznaczenie. To znak drogowy B-43. Jego definicja to "strefa ograniczonej prędkości". Co to oznacza w praktyce? Kierowca musi pamiętać o kilku rzeczach.:
Informacja o pojawieniu się w strefie ograniczonej prędkości jest tak naprawdę dopiero pierwszą, którą przekazuje to oznaczenie. Warto pamiętać o jeszcze jednym. W sytuacji, w której na tablicy B-43 pojawi się dopuszczalna prędkość mniejsza lub równa 30 km/h, jednocześnie kierowca nie będzie ostrzegany za pomocą znaków np. o obecności progów spowalniających. Kierowca przekraczający prędkość może się zatem naciąć na leżącego policjanta i uszkodzić zawieszenie auta...
Strefa ograniczonej prędkości ma bardzo ważne zastosowanie. Na ogół pojawia się w centrach miast, ewentualnie na osiedlach mieszkaniowych. Generalnie na obszarze zabudowanym. To rejony, w których odbywa się szczególnie intensywny ruch pieszych. Konieczne jest zatem nie tyle punktowe ograniczenie prędkości ruchu pojazdów, co wprowadzenie go na większym obszarze. Tak, aby auta nie zagrażały pieszym i żeby minimalizować ryzyko ewentualnego zdarzenia drogowego z ich udziałem.
Kierowcy posiadający prawo jazdy teoretycznie powinni znać definicję i zakres obowiązywania kwadratowego ograniczenia prędkości. Często zapominają jednak o tym, że obowiązuje do miejsca odwołania, a nie skrzyżowania. Skutek? Choć bezpośrednio za znakiem ograniczają prędkość jazdy, później stopniowo zaczynają przyspieszać, a to może oznaczać mandat. Czasami bardzo wysoki. Warto rozpatrzyć tu dwa scenariusze. Na potrzeby obydwu załóżmy, że znak B-43 wskazuje na ograniczenie do 20 km/h.