Mało kiedy producent może z dumą ogłosić, że dany model (mówimy o nazwie, nie o konstrukcji) schodzący z jego taśm produkcyjnych skończył już 75 lat. Niektóre marki samochodów tyle nie istnieją i takie obchody maja jeszcze przed sobą.
Chevrolet, choć sam niewiele starszy (w przyszłym roku marce stuknie równo 100 lat) ma w swojej ofercie model, którego nazwa pojawiła się po raz pierwszy trzy ćwiartki wieku temu. To Suburban (z ang.: podmiejski), który z naszego punktu widzenia jest udanym połączeniem ciężarówki, kombi i samochodu terenowego.
W latach trzydziestych królowały podwozia ramowe, ale już wtedy nastąpiło wyraźne rozróżnienie samochodów osobowych od lekkich ciężarówek. Samochody dostawcze był konstruowane na obydwu rodzajach podwozi, jednak Chevrolet doszedł do wniosku, że na rynku brakuje samochodu zbudowanego na mocnej i solidnej ramie, ale będące w stanie przewieźć większą ilość ludzi, a w razie konieczności także sprzętu, czy materiałów.
W 1935 roku zaprezentowano model Suburban, który wyróżniał się całkowicie stalowym nadwoziem. Auto było w stanie przewieźć do 8 ludzi włącznie z kierowcą. Obok niego mieściło się dwóch pasażerów, dwóch w drugim rzędzie i trzech w trzecim. Z tyłu do wyboru można było zamówić podwójne drzwi lub klapę dzieloną w poziomie. Do napędu służyły silniki rzędowe o sześciu cylindrach. Pierwsza skrzynia automatyczna pojawiła się w 1954 roku. Rewolucją było jednak zastosowanie silnika V8, co nastąpiło po raz pierwszy w 1955 roku i napędu na cztery koła w 1957 roku.
W 1967 roku pojawiła się pierwsza generacja Suburbana wyposażona w tylne boczne drzwi, ale co ciekawe, tylko po prawej stronie. Dopiero w 1973 roku samochód ten zyskał typowe pięciodrzwiowe nadwozie typu kombi, choć nadal z możliwością zamawiania podwójnych tylnych drzwi. W 1982 roku do oferty dodano silniki diesla, a w latach 1986-87 silniki benzynowe zaczęto karmić za pomocą elektronicznych wtrysków paliwa.
Czasy się zmieniły, ale Suburban pozostaje niezmienny oferując spore możliwości holownicze i ogromną przestrzeń dla pasażerów i bagażu zarówno przedsiębiorcom, jak i osobom prywatnym - powiedział Jim Campbell, dyrektor zarządzający Chevroleta
Na lata dziewięćdziesiąte przypadł szczyt popularności modelu, który wypłynął na fali miłości do nowej kategorii aut: SUV-ów. Suburban zajął czołowe miejsce w tej klasyfikacji jako pełnowymiarowy SUV. W 2000 roku Ford postanowił w końcu stawić czoła Chevroletowi z przedmieść i przedstawił model Excursion bazujący na pickupie typu heavy-duty F-350. Produkcji konkurenta zaprzestano 5 lat później. Można powiedzieć, że Ford miał wyczucie, gdyż w połowie pierwszego dziesięciolecia XXI wieku sprzedaż tych ogromnych aut zaczęła się załamywać. Mimo to w 2007 roku Chevrolet przedstawił nową, dziesiątą już generację swojego największego SUV-a.
Zapraszamy do galerii Suburbana , w której znajdziecie szczegóły dotyczące okresów produkcji poszczególnych generacji.