Znaczna większość, bo aż 1,37 miliona przypadków dotyczy aut jeżdżących po Stanach Zjednoczonych. Na czym polega problem? Chodzi o wadliwy moduł odpowiedzialny za podgrzewanie płynu spryskiwacza tylnej szyby, który w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zapalenia się auta. Brzmi znajomo? Nic dziwnego, podobną akcję General Motors przeprowadziło dwa lata temu.
Jak się jednak okazuje, w ramach ówczesnej akcji nawrotowej nie udało się zwalczyć "zapalnego" problemu. W płomieniach stawały również auta, w których w 2008 roku dokonano naprawy. Tym razem GM nie planuje wymieniać modułów, ponieważ firma która je produkowała już się tym nie zajmuje. Mechanicy będą po prostu usuwać wadliwy układ.
Gigantyczna akcja nawrotowa dotyczy aut wyprodukowanych w latach 2006-2009. Znajdują się wśród nich zarówno samochody osobowe, sportowe, dostawcze oraz pickupy. Do serwisów zostaną wezwani właściciele modeli: Buick Lucerne, Cadillac DTS i Hummer H2 z lat 2006-2009, Buick Enclave i Cadillac CTS z lat 2008-2009, Cadillac Escalade, Escalade ESV i EXT z lat 2007-2009, Chevrolet Avalanche, Silverado, Suburban i Tahoe z lat 2007-2009, GMC Acadia, Sierra, Yukon i Yukon XL z lat 2007-2009.
ZOBACZ TAKŻE:
Pokazowa kraksa Volvo - ZOBACZ TUTAJ