Wyposażone jest m.in. w pełną klatkę bezpieczeństwa, kubełkowe fotele, short-shifter i wyścigowe spojlery, a pod maską drzemie 350-konne V8 o pojemności 5,7 l. Właściciel życzy sobie za auto 39 998 dolarów.
Jeśli jesteście zainteresowani, w zbiciu ceny może pomóc znajomość faktu, że tak naprawdę nie jest to oryginalne, "bombowe" Camaro '73. Jest to auto z 1970 roku, które "udaje" o trzy lata młodszego F-Bomba. Na potrzeby filmu powstało sześć replik. Do końca dni zdjęciowych przetrwały zaledwie trzy egzemplarze. Auto wystawione na sprzedaż jest właśnie jednym z nich.
Jeśli macie wątpliwości co do stanu amerykańskiego "mięśniaka" zapewniamy, że filmowe Camaro jeździ... i to całkiem nieźle. Możecie się o tym przekonać oglądając umieszczony poniżej klip.
ZOBACZ TAKŻE: