Kilka dni temu, podczas londyńskiej wystawy samochodów sportowych i luksusowych "MPF Motor Show", KAHN zaprezentował auto zbudowane właśnie na bazie najnowszej generacji brytyjskiego SUV-a.
Modyfikacje nadwozia, choć - co charakterystyczne dla angielskiego tunera - raczej subtelne, pozwalają od razu zorientować się, że mamy do czynienia z autem w jakiś sposób wyjątkowym. Wymienić tu można chociażby delikatnie przeprojektowane zderzaki, atrapę oraz boczne wloty powietrza. Uwagę zwracają też wielkie, 22-calowe felgi aluminiowe, szczelnie wypełniające poszerzone nadkola. Sprawiają one, że auto przypomina bardziej sportowe kombi niż potężnego SUV-a . Chociaż nadwozie zostało obniżone względem seryjnego Range Rovera , właściciel może wciąż płynnie regulować wielkość prześwitu dzięki specjalnemu, elektronicznemu modułowi.
Wewnątrz, oprócz skórzanej tapicerki w kolorze "kawy z mlekiem", znaleźć można nowy zestaw instrumentów z bordowym podświetleniem tarcz zegarów. Opcjonalnie auto wyposażyć można w wyświetlacz HUD, "rzucający" na przednią szybę podstawowe parametry jazdy, a także rozbudowany system audiowizualny dla pasażerów.
Pod maską pracuje najmocniejsza z dostępnych w gamie modelu jednostka wysokoprężna - TDV8, z której inżynierowie KHAN-a wycisnęli "kilka" dodatkowych koni mechanicznych. W serii ten ośmiocylindrowy silnik o pojemności 3,6 l generuje moc 272 KM. Po dołożeniu modułu KHAN Inteligent Power - okrągłe 300. Głównym celem zastosowania chipa było jednak zwiększenie oraz optymalizacja przebiegu krzywej momentu obrotowego. Dodatkowe 160 Nm winduje tę wartość do imponujących 800 Nm, osiąganych przy 2500 obr/min. Żwawszą reakcję na wciśnięcie pedału gazu uzyskano także dzięki montażowi całkowicie nowego układu wydechowego, wykonanego ze stali szlachetnej.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: