W ubiegłym tygodniu oficjalnie ogłoszono, że Alonso, dwukrotny mistrz świata, w 2010 roku będzie reprezentował barwy Ferrari. Hiszpan rekomendował Polaka jako swojego następcę w ekipie Renault.
Niespełna 25-letni Kubica na dobre zagościł na torach F1 w 2007 roku, a przełomem w jego karierze był wyścig w Montrealu w ubiegłym roku, gdzie odniósł jedyne dotąd zwycięstwo w cyklu Grand Prix.
Mam silną motywację i optymizm, że razem będziemy na czele stawki w przyszłym roku i mam nadzieję, że powalczymy o mistrzostwo - powiedział Polak.
Szef Renault też nie krył radości z powodu pozyskania Kubicy:- Jesteśmy bardzo podekscytowani, że udało nam się ściągnąć Roberta na następny sezon. Bacznie obserwowaliśmy go od momentu jego debiutu. To jeden z najbardziej utalentowanych kierowców swojego pokolenia - komplementował Polaka Bob Bell.