Wiem jaka jest jakość samochodów produkowanych za oceanem. Trudno się spodziewać, że będzie inaczej, gdy produkcja odbywa się w wysoko rozwiniętym kraju, a sportowy samochód kosztuje w salonie w podstawowej wersji nieco ponad dwadzieścia tysięcy dolarów. Wtedy zgodnie z sugestią producenta, a w zasadzie specjalistów od marketingu, trzeba się cieszyć z posiadania "sportowych hamulców" (zwykłe hamulce tarczowe, czasem wentylowane), "wytrzymałego zawieszenia tylnego" (sztywny most oparty na resorach piórowych), czy "mocnego nowoczesnego silnika" (często osiągającego ledwie 60 KM z litra pojemności i z wałkiem rozrządu w bloku silnika). Ci którzy mają tego dosyć, oddają swoje muscle cary w ręce profesjonalistów.
Steve Saleen wie jak powinien wyglądać samochód sportowy. I to nie tylko na zewnątrz. Zresztą nadwozie to tylko ozdoba . Ważne są wnętrzności - przepraszam - wnętrze. Na warsztat trafił Dodge Challenger R/T fabrycznie osiągający ze swojego silnika 372 KM. Saleen uznał, że powinien co najmniej 500. Na tym jednak nie koniec. Można zamówić mocniejszą wersję z jednostką o mocy 700 KM. Tak, teraz mamy do czynienia z prawdziwym muscle carem!
Czy reszta podąża za mocą silnika? Z zewnątrz wszystko wygląda profesjonalnie. Wloty powietrza na masce, zaciski z logo producenta, prędkościomierz wyskalowany do 200 mil/h (320 km/h), wskaźnik ciśnienia doładowania, prawdziwe kubełkowe siedzenia. Słowem samochód robi wrażenie. Po otwarciu maski silnika pierwszym elementem rzucającym się w oczy jest wielka sprężarka mechaniczna opatrzona logo producenta. To wyjątkowo wydajne urządzenie o nazwie SMS 296 pozwala osiągać silnikom 5,7 l. założoną moc. Ta z kolei przenoszona jest na koła poprzez sześciobiegową skrzynię biegów. Rzut oka do środka rozwiewa nasze nadzieje - to automat.
Według opisu producenta w wyposażeniu nowego SMS-a 570 mamy m.in.: sportowy układ wydechowy, takie samo zawieszenie, przednie tarcze o średnicy 14 cali poskramiane sześciotłoczkowymi zaciskami , tylne tarcze o średnicy 12 cali. Wersja 570X oprócz dodatkowych 200 KM ma dyfuzor, spoiler przedni i progi wykonane z włókna węglowego. Oczywiście każdy egzemplarz SMS 570 i 570X opatrzony jest plakietką z podpisem właściciela firmy. Ceny to odpowiednio 60 i 70 tys. dolarów.
Biorąc to wszystko pod uwagę nie obraziłbym się, gdyby ktoś wysłał mi takiego SMS-a ze Stanów :)
Marcin Lewandowski, źródło: SMS, 4WheelsNews, Chrysler