Paryż w "subiektywie" - zobacz nasz reportaż z Paryża
Jedziemy do Paryża, który dla maniaków motoryzacji jest jedną z największych atrakcji w roku. Zapowiada się naprawdę ciekawie, choć fakt, że szykuje się około 70 premier oznacza, że dwa dni dla prasy przebiegną pod znakiem ciągłej bieganiny od jednej konferencji prasowej do drugiej. Dlaczego? Ci, którzy odwiedzili choć raz w życiu duże targi samochodowe wiedzą o czym mówię. W 2006 roku (Paryż odbywa się co dwa lata na zmianę z Frankfurtem) do stolicy Francji przybyło 11000 dziennikarzy z całego świata . W tym roku zapowiada się, że będzie nas jeszcze więcej. Tak przynajmniej deklarują organizatorzy, którzy znacznie powiększyli strefę dla mediów. Co to oznacza? W ciągu dwóch dni, przez osiem hal wystawowych przewinie się prawdopodobnie około 15000 osób , które mają jeden i ten sam cel. Jak najwięcej zobaczyć, jak najwięcej się dowiedzieć, zrobić jak najwięcej zdjęć (cudownie, jeśli nikt nie wejdzie w kadr), a niektórzy (na przykład my) będą chcieli jeszcze nakręcić jakiś znośny materiał filmowy. Szykują się dwa dni pracy i głośnych westchnień. Gdy ogląda się cudowne auta, których sam wygląd budzi emocje, trudno nie powstrzymać się od chęci przejechania choć jednego kółka po jakimkolwiek, najmniejszym torze . Ale salony samochodowe rzadko kiedy dają taką możliwość. Pozostaje więc karmić tylko część zmysłów, ale na szczęście w ostatnich latach samochody są coraz ładniejsze. Będzie tak wiele nowości, że będziemy musieli przeprowadzić subiektywny przegląd tego, nad czym warto się skupić i tego, co jest równie ciekawe, choć może nie tak ważne. Do pierwszej grupy z pewnością należy nowa Toyota Avensis (nie dlatego, że jest wyjątkowo piękna, ale to po prostu ważna premiera); BMW serii 7 - wreszcie zobaczymy je na własne oczy; Ford Ka - najmniejsze auto Forda , które być może będzie sprzedawać się lepiej niż poprzednik; Kia Soul , bo mimo że nie pałamy wielką miłością do tej marki, to samochód zapowiada się naprawdę ciekawie; oczywiście nowe Renault Megane - najważniejsze auto dla francuskiego koncernu. Jest tego tak wiele, że z pewnością nie wymieniam wszystkiego , więc spodziewajcie się dużo, dużo więcej. Poza tym szykuje się bardzo ciekawa wystawa taksówek z całego świata. Nie zabraknie też aut najbardziej ekskluzywnych, jak Bentley , Ferrari czy Aston Martin , potraktujemy je oczywiście z należnym szacunkiem. Wszelkie auta koncepcyjne i ciekawostki, jak chociażby Citroen GT też na pewno pojawią się w materiale. Relacja z Paryża będzie na pewno warta obejrzenia, bo akurat w tym roku salon zapowiada się bardzo ciekawie. Pierwsze wieści już na początku przyszłego tygodnia. Zapraszamy!
jk