Posiadacz nowego Dodge'a Ram 2500 wraz z domem na kołach najwyraźniej zapomniał o rozmiarach swojego pojazdu. Jadąc na parking zahaczył o dach miejscowego banku w Shelby County. Cała konstrukcja zawaliła się jak papierowy domek a samochód zgniótł się niczym puszka coli.
Zobaczcie sami:
W całym zajściu, choć trudno w to uwierzyć, nikt nie ucierpiał. Kierowca przytomnie uciekł na siedzenie pasażera i nic mu się nie stało. Dziwi tylko słaba konstrukcja zadaszenia banku. Widać amerykańska mania wielkości nie idzie w parze z solidnością.
J.K. źródło: fot. jalopnik.com