Ten znak coraz częściej spotykamy na parkingach. Czy jest zgodny z prawem?

"Zakaz parkowania tyłem do budynku" - na niektórych osiedlach możemy spotkać taką tabliczkę postawioną przez administratora budynku. Czy jest to zgodne z prawem i czy kierowcy mogą spodziewać się kar? Wyjaśniamy.

Problem z dostępnymi miejscami parkingowymi na mniejszych i większych osiedlach staje się coraz poważniejszy. Ich liczba jest wciąż zbyt mała i są one niestety projektowane coraz bliżej lokali mieszkalnych. Skarżą się na to przede wszystkim mieszkańcy mieszkający na parterze oraz niższych piętrach. Drażni ich hałas z rur wydechowych, a także nadmiar spalin. Czy można na to jakoś wpłynąć i co na to przepisy?

Czy kierowców parkujących tyłem do budynków obowiązują przepisy prawa?

Coraz częściej można się spotkać z tym, że administratorzy budynków umieszczają tabliczki z napisem "zakaz parkowania tyłem do budynku". Niektórzy zastanawiają się czy jest to jedynie uprzejma prośba nie niosąca za sobą żadnych konsekwencji czy jednak przepisy regulują tę kwestię. Okazuje się, że w przepisach ruchu drogowego zawarta jest informacja do osób parkujących nie tyle co tyłem do budynków, o ile do chodników. 

Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku, lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t

 - stanowi Art. 47 ust. 1, Prawa o ruchu drogowym.

Co grozi za złamanie prawa?

Ci kierowcy, którzy postanowią zlekceważyć powyższe prawo mogą spodziewać się mandatu w wysokości 100 zł oraz 1 punkt karny. Zauważyć jednak trzeba, że przepis dotyczy miejsc postojowych, które zostały wyznaczone na chodniku, które są w obrębie drogi publicznej. Niestety nie dotyczy to zwykle osiedlowych parkingów

Podsumowując, niestety jeśli parking na osiedlu jest wyznaczony, nawet jeśli jest przed budynkiem mieszkalnym, wówczas kierowcy mogą swobodnie parkować tyłem. 

Więcej o: