Dwie jezdnie, dwa pasy ruchu i dwa pojazdy jadące w tym samym kierunku ze zbyt dużą prędkością. Policjanci kontrolujący zmotoryzowanych na ulicy Ściegiennego w Kielcach, przyłapali piratów drogowych na gorącym uczynku. Kierowcy na trasie wylotowej z miasta zorganizowali sobie wyścig równoległy. Więcej o niebezpiecznych zachowaniach kierowców piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
Funkcjonariusze grupy Speed z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach przy użyciu laserowego miernika prędkości dokonali pomiaru obu pędzących pojazdów. Kierujący BMW serii 3 poruszał się z prędkością 147 km/h. Nieco wolniejszy od niego kierujący Toyotą Corollą rozpędził się do 137 km/h. Na odcinku, gdzie doszło do wyścigu, obowiązuje ograniczenie do 70 km/h.
Zatrzymanymi kierowcami okazali się mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Wyścig zwyciężył 32-latek z Kielc. Przy okazji wygrał też mandat w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Jadący Toyotą 19-latek ze Starachowic zgarnął natomiast mandat na kwotę 2000 zł oraz 14 punktów karnych dopisanych do indywidualnego konta. Obaj zmotoryzowani stracili prawa jazdy na okres trzech miesięcy, gdyż w obszarze zabudowanym przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h.
Przypominamy, że w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie w trakcie prowadzonej kontroli drogowej obligatoryjnie zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy. Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. Ujawnienie sytuacji ponownego kierowania pojazdem w powyższym 3-miesięcznym okresie, oznacza jego wydłużenie do 6 miesięcy. Kolejna wpadka kierowania bez prawa jazdy skutkuje zaś cofnięciem uprawnień.