Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. Dziś każdy fan motoryzacji utożsamia włoską firmę z projektowania super carów, które przyspieszają bicie serca. Jednak początki Lamborghini wyglądały kompletnie inaczej. Ferruccio Elio Antonio Lamborghini przyszedł na świat w niewielkim włoskim miasteczku, nieopodal Bolonii. Wychowanie w rolniczej rodzinie zobowiązywało, ale jego ambitne plany miały sięgać także dalszych obszarów motoryzacji.
Wykształcenie mechaniczne zaowocowało zgłębianiem tajników konstrukcji ciągnika rolniczego. Dokonał modyfikacji na ojcowskim traktorze, który uznaje się za pierwszy udany projekt spod jego ręki. Następnie, w trakcie II Wojny Światowej odpowiadał za serwisowanie silników lotniczych. Jego konstrukcyjne doświadczenia miały okazać się pomocne w powojennym procesie odbudowy włoskiej gospodarki.
Historia Lamborghini Trattori rozpoczyna się w 1948 roku. Niebawem Ferruccio stał się jednym z największych producentów maszyn rolniczych we Włoszech. Swoim modelem Carioca zdążył namieszać już na rynku.
Następne kilka lat to czas dynamicznego rozwoju marki spod logo "byka". Dzięki wsparciu włoskiego rządu w postaci tanich kredytów, Ferruccio zakupuje tereny w pobliżu marki i zwiększa udział Lamborghini w tymże sektorze motoryzacyjnym. To wtedy na rynku pojawiają się tak kultowe modele, jak Lamborghinetta, czy gąsienicowy DL25 o mocy 22 KM. Rynek kompaktowych traktorów należy do niego. Ciągniki zostały pierwszymi maszynami we Włoszech, które standardowo wyposażono w zsynchronizowane skrzynie biegów.
Na skutek kryzysu gospodarczego na przełomie lat 60. i 70., ub. wieku marka zostaje sprzedana konkurencyjnemu włoskiemu konsorcjum SAME (dziś należy do grupy SDF).
W tym czasie Ferruccio podbijał już świat swoimi wyczynowymi samochodami. Mimo to nadal przejawiał ogromne zainteresowanie rynkiem maszyn rolniczych, a jego spuścizna do dziś jest w nim widoczna. Zalety włoskiej marki docenił też Jeremy Clarkson. W programie "Farma Clarksona" mogliśmy oglądać jego rolnicze "popisy" za kółkiem 270-konnego modelu R8 270 DCR.
Traktory Lamborghini do dziś cenione są przez rolników przede wszystkim za komfort w kabinie i ich zwrotność podczas najbardziej wymagających prac polowych. Spójrzmy tylko na to ikoniczne malowanie — srebrny pojazd natychmiast przykuwa uwagę pozostałych rolników.