W Europie byłby za to od razu mandat. Jak jest u nas z kamerkami i navi na szybie?

W Polsce nie brakuje kierowców, którzy wychodzą z założenia że im więcej, tym lepiej. Na drogach da się zatem spotkać auta, które za przednią szybą mają istny multimedialny stragan. Czy to jest w Polsce legalne? Sprawdźmy co mówią przepisy i praktyka.

O kolejnych sytuacjach drogowych i ich analizie pod kątem przepisów opowiadamy również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Polskie przepisy są mocno liberalne. Kierowca może mieć przyczepioną do przedniej szyby kamerkę, nawigację, urządzenie ostrzegające o kontrolach drogowych, a do tego jeszcze telefon. Też macie taki stragan w swoim aucie? No to powinniście wiedzieć o tym, że właśnie nadszedł czas wiosennych porządków. Zdecydujcie się i wykasujcie część urządzeń. W przeciwnym razie w najlepszej opcji dostaniecie surowy mandat, a w najgorszej możecie stać się sprawcą kolizji i rozwalić swój samochód.

Pamiętajcie też o tym, że część urządzeń, które w Polsce są legalne, za granicą legalne już nie są. Przykład? W Szwajcarii za rejestrator jazdy dostaniecie 2,5 tys. euro kary. W Niemczech natomiast za błąd związany z jego użyciem zapłacicie już nawet 100 mln zł kary.
Zobacz wideo Ścigali się w mieście. Ulice potraktowali jak tor wyścigowy

Mobilny stragan na przedniej szybie. Czemu jest nielegalny?

Przepisy obowiązujące w naszym kraju w sposób bezpośredni nie mówią o tym, że nie można montować tak wielu urządzeń zamontowanych na przedniej szybie auta. W systemie prawnym funkcjonuje jednak taki zapis, jak art. 66 ust. 1 pkt 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym. A ten mówi wyraźnie że:

Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

W skrócie, kolejne ekrany zasłaniają pole widzenia kierowcy. To samo dotyczy jednak miśków wieszanych na lusterku wstecznym czy też proporczyków lub nawet większych odświeżaczy powietrza. Pamiętajcie o tym.

Kilka urządzeń na przedniej szybie to wykroczenie a czasami nawet przestępstwo!

Złamanie tego obowiązku może się zakończyć dla kierowcy tak naprawdę w dwojaki sposób. Możliwe jest:

  • potraktowanie czynu jako wykroczenie. Konkretnie chodzi o złamanie art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń. W takim przypadku kierujący dostanie od 20 do 3000 zł mandatu.
  • uznanie, że kierowca popełnił przestępstwo. Tak będzie wtedy, gdy z uwagi na takie natężenie urządzeń, doprowadzi do wypadku drogowego. To z kolei uruchomi art. 177 par. 1 ustawy Kodeks karny. Naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym skończy się wyrokiem do 3 lat pozbawienia wolności. Ale też grzywną do 30 tys. zł.

Drugi typ konsekwencji nie jest wcale nierealny czy zapisany na wyrost. I może powiedzieć wam o tym pewna kobieta, która została skazana na tej podstawie prawnej w roku 2018 za spowodowanie wypadku z uwagi na zaparowaną szybę w samochodzie. Dostała karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok, grzywnę w wysokości 2000 zł i zwrot kosztów sądowych.

Kilka urządzeń odwraca wzrok kierowcy od sytuacji na drodze

Konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Czemu jednak tak duża ilość urządzeń jest nielegalna? To proste. Kolejne ekrany wraz z uchwytami znajdują się w polu widzenia kierowcy. Mogą zatem np. zasłaniać niektóre przedmioty, osoby lub pojazdy, które prowadzący powinien dostrzec. Poza tym kolejne komunikaty w kolejnych urządzeniach odwracają uwagę. A to jest jeszcze bardziej groźne. Żeby się przekonać o skali tego zjawiska, poniżej przedstawiamy dwa proste wyliczenia.

Załóżmy że kierowca odwróci wzrok na 3 sekundy, aby przeczytać komunikat na jednym z urządzeń. Pomyślicie sobie pewnie, że to przecież tylko trzy sekundy. Tyle że w tym czasie auto jadące 50 km/h w mieście pokona prawie 42 metry. Podczas jazdy w trasie z prędkością 90 km/h, dystans przejechany bez patrzenia na drogę, rośnie już do 75 metrów. To więcej niż ma długości boisko piłkarskie na przeciętnym orliku.

Więcej o: