Na portalu reddit pojawiły się zdjęcia prezentuje niesztampowe podejście do kwestii tuningu. Nikt na świecie nie wpadł jeszcze na to, żeby doprawić Tesli Model S przód zapożyczony od włoskiego supersamochodu.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Trudno wyobrazić sobie taką mieszankę, a tymczasem w sieci pojawiły się zdjęcia prawdziwego samochodu po takiej operacji upiększającej. Nie wiadomo, gdzie przyłapano ten samochód, ale jego numery rejestracyjne wskazują Danię.
Nie wiadomo do końca, czy wszystkie elementy zostały przełożone bezpośrednio z Lamborghini, ale całość spasowano w taki sposób, że współgra w zaskakujący sposób. Na pewno zderzak w tym samochodzie nie jest oryginalny, a raczej wykonany na zamówienie. Lamborghini Huracan jest szersze o prawie 9 cm od Tesli. Przednie reflektory po bliższym zapoznaniu również odróżniają się od oryginalnej wersji.
Pozostała część samochodu to już klasyczny Model S, ale z żółtymi zaciskami hamulcowymi. Co ciekawe, nawet podstawowa wersja Tesli Model S ma więcej wspólnego z Lamborghini Huracanem niż się spodziewamy. Wersja z dwoma silnikami elektrycznymi oferuje osiągi porównywalne z włoskim supersamochodem. Oprócz wyglądu i rodzaju napędu oba modele mogłyby stanąć